
Ostatnie trzy miesiące 2021 r. były dla lotniska w Babimoście rekordowe. Wpływ na doskonałe wyniki miały przede wszystkim połączenia do Chorwacji i Turcji, które zostały uruchomione na okres wakacji. Z lotów zagranicznych w tym czasie skorzystało 5 644 pasażerów (1 703 w lipcu, 2 500 w sierpniu i 1 441 we wrześniu). Natomiast w tym samym czasie z połączeń krajowych 5 437 osób (1 870 w lipcu, 1 863 w sierpniu, 1 704 we wrześniu).W okresie od 4 lipca do 5 września br., na trasie Babimost – Rijeka samoloty latały raz w tygodniu. W tym czasie przewiozły 1 210 pasażerów.Także raz na tydzień (od 29 czerwca do 14 września br.) odbywały się loty na trasie Babimost – Antalya. Ten kierunek okazał się jeszcze popularniejszy, z którego skorzystało 2187 pasażerów.
Warto też zaznaczyć, że połączenia lotnicze z Warszawą cieszą się coraz większym powodzeniem. Wpływ na to ma m.in. przedłużający się remont linii kolejowej pomiędzy Czerwieńskiem a Zbąszynkiem. Podróż koleją do stolicy trwa obecnie niemal siedem godzin, podczas gdy sam lot z Babimostu trwa zaledwie 45 min., a z dotarciem na lotnisko i odprawą około dwóch godzin.
Ponad 16 tys. pasażerów od początku 2021 r.
Tylko we wrześniu lubuskie lotnisko odwiedziło 3 145 podróżnych. To o prawie 30 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. oraz ok. 28 proc. mniej względem tegorocznego sierpnia, czyli czasu szczytu wakacyjnego.
W ciągu 9 miesięcy br. lubuskie lotnisko obsłużyło 10 234 pasażerów z ruchu krajowym i 5 904 w ruchu zagranicznym.
We wrześniu na lotnisku w Babimoście padł też rekord dekady, jeśli chodzi o liczbę operacji lotniczych. W ciągu 30 dni wykonano 338 startów i lądowań. Ma to związek ze stale zwiększającym się zainteresowaniem lotami szkoleniowymi oraz General Aviation, które bardzo dobrze rozwijają się na lubuskim lotnisku. -Port lotniczy w Zielona Góra/Babimost ma potencjał. Jest doskonałą alternatywą i uzupełnieniem oferty dla turystów z zachodniej Polski, jak również z regionu przygranicznego Niemiec. Podejmujemy ciągłe starania, aby poszerzać ofertę lotniska w Babimoście – mówi Marcin Jabłoński, Członek Zarządu Województwa Lubuskiego.