
Lubuskie na pomoc Ukrainie
Lubuskie od pierwszego dnia wojny organizuje pomoc dla Ukrainy. Jak podkreślała marszałek Elżbieta Anna Polak to teraz priorytet. – Wojna zmusza do aktywności i szybkiego reagowania. Trzeba być silnym, mobilizować siebie, środowisko i całe rodziny, bez względu na komentarze i różnice, które były, są i będą. Uruchomiliśmy Lubuskie Centrum Pomocowe i widzę tu panie, które są wolontariuszkami i je wspierają – mówiła marszałek. Poinformowała, że w Sali Kolumnowej Urzędu Marszałkowskiego nadal trwa zbiórka darów (więcej informacji TUTAJ). Województwo lubuskie organizuje także transporty artykułów, które trafiają bezpośrednio do potrzebujących w Ukrainie. Ponadto dziś (8.03.) zarząd województwa poparł wniosek, by przekazać dwie karetki do Lwowa.
Kobiety otwierają serca
Przewodnicząca WRK, Zofia Szozda, przypomniała o działalności grupy „Lubuskie dla Ukrainy”. Powstała ona jeszcze przed wybuchem wojny. Członkowie grupy udzielają wsparcia w zakresie transportu uchodźców czy znalezienia mieszkania. Od jutra, 9 marca, oferowana będzie również pomoc psychiatryczna. Działalność grupy wspomaga około 30 tłumaczek i 2 panie psycholog, które władają językiem ukraińskim lub rosyjskim. O niezwykłej aktywności kobiet w zakresie pomocy Ukrainie mówiła także Agata Kominiak z Fundacji im. Julii Woykowskiej z Poznania – Widzimy niesamowitą mobilizację. Kobiety zajmują się kwestią organizacyjno-logistyczną, zbierając i segregując dary – podkreślała. Fundacja planuje organizację kursów programowania dla kobiet z Ukrainy. Oferuje również pomoc psychologiczną.
Lokalne zaangażowanie we wsparcie
Pomoc jest organizowana także w powiatach. Kazimiera Jakubowska, wiceprzewodnicząca WRK omówiła działania podejmowane w powiecie słubickim. Tamtejsza Powiatowa Rada Kobiet postanowiła, że włączy się w pomoc w sprawach medycznych, legalizacji pobytu czy zbiórki.
Sztab kryzysowy działa także w Żarach. Odbyły się już spotkania z policją i strażą graniczną. – Ustaliliśmy, że na dziś w powiecie mamy wytypowane miejsca noclegowe. Dysponuje nimi wojewoda. Powiatowy Urząd Pracy przekazuje informacje o zatrudnieniu, bezpośrednio informuje, gdzie są miejsca pracy i jak się zarejestrować. W szkołach nie ma jeszcze dzieci z Ukrainy, jednak dyrektorzy placówek są gotowi na ich przyjęcie – wyjaśniała Małgorzata Issel, wicestarosta powiatu żarskiego. Władze powiatu na bieżąco dowiadują się, jakie są potrzeby uchodźców. Już dziś wiadomo, że niezbędni będą m.in. psychologowie w szkołach.
Gorzów Wielkopolski uruchomił miejski punkt wsparcia uchodźców. – Jest prowadzony wspólnie przez przedstawicieli urzędu miasta i organizacji pozarządowych, również narodowości ukraińskiej. Mamy też kontakt z naszym miastem partnerskim Sumy, przygotowujemy dla niego celowaną pomoc – powiedziała Iwona Olek, wiceprezydent Gorzowa ds. gospodarki. Prosiła też marszałek województwa o pomoc w zorganizowaniu punktów żłobkowych. To obecnie największy problem miasta.
Uczestniczki spotkania podkreślały, że samorządy czekają na specustawę w sprawie uchodźców, która ureguluje wiele ważnych kwestii.