
W niedzielę 27 sierpnia 2023 r. przy pałacu w Trzebiechowie odbyły się Dożynki Powiatu Zielonogórskiego. - To dla nas wielki zaszczyt, w imieniu własnym oraz zarządu województwa, podziękować Wam z całego serca za tegoroczne plony – przekazała rolnikom marszałek Elżbieta Anna Polak wraz z wicemarszałkiem Stanisławem Tomczyszynem. - To dzięki Waszej ciężkiej pracy, zaradności, dzięki waszym spracowanym rękom, na naszych stołach nie zabraknie chleba. A ten rok wcale nie należał do łatwych. W regionie lubuskim nie mamy najlepszych ziem. Jak nie gradobicie, deszcze to susza, a do tego kryzys energetyczny i wysoka inflacja. To wszystko powoduje, że niestety koszty pracy, upraw bardzo wzrosły. Dzisiaj, tak jak nigdy przedtem, państwo powinno troszczyć się o rolników i polską wieś. Bo nasza polska, lubuska wieś jest nie tylko spichlerzem zdrowej żywności, ale przede wszystkim zdrowego rozsądku.
Zdrowa żywność, zdrowie i jakość życia to nasze specjalizacje
Marszałek dodała, że w Lubuskiem możemy się poszczycić nie tylko produkcją zbóż, ale również warzyw i hodowlą zwierząt: - Niedawno byłam na święcie pomidora. Ale są też szparagi, ziemniaki, a tutaj, w Trzebiechowie, mamy indyka. To wszystko sprawia, że zdrowa żywność, zdrowie i jakość życia w naszym najpiękniejszym regionie na świecie jest naszą specjalizacją. Dziękuję Wam dzisiaj za te plony, za wasze zaangażowanie i życzę radosnej dożynkowej zabawy.
Rolnicy potrzebują stabilizacji
- Dziś mamy wielką troskę o to, by normalna produkcja rolnicza rozwijała się w naszym kraju – powiedział wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn i nawiązał do wypowiedzianych wcześniej słów posła Jerzego Materny: - Pan poseł Materna przypomniał o nakładach pieniężnych , które wpływają do województwa lubuskiego. Tylko, że nic nie powiedział o rolnikach. Rolnik potrzebuje stabilizacji w swojej pracy, musi wiedzieć, jakie dochody otrzyma w danym roku, ile pieniędzy otrzyma za swoją produkcję. Bo w ubiegłym roku otrzymywał około 1 800 zł za tonę pszenicy, a dzisiaj około 800, góra 900 zł. Mleko kosztuje 1,60 zł za litr i jest tańsze od litrowej wody mineralnej. Takiej sytuacji być nie może. Musimy doprowadzić do tego, by powstał krajowy plan wspólnej polityki rolnej. Żeby rząd przeznaczył pieniądze na wsparcie sytuacji kryzysowej spowodowanej wojną i niekontrolowanym napływem pszenicy, które powodują bankructwa polskich rolników. Trzeba temu zapobiec. Nie można dopuścić do sytuacji, by po 15 września napływ zboża pod nazwą „zboże techniczne” wpływał do Polski. Ta sytuacja musi zostać zażegnana. Jeśli tak się nie stanie to 15 października inni ją zażegnają. To będzie jasny i wyraźny sygnał dla polskiego społeczeństwa. Musimy walczyć o to, by polska, zdrowa żywność trafiała na nasze stoły. Jesteśmy krajem samowystarczalnym. Rolnicy to nie tylko hołd dla ich ciężkiej pracy. Rolnicy mają rodziny, dobytek i chcą godnie żyć. Jesteśmy obrońcami tych rolników i mam nadzieję, że ta sytuacja się nie powtórzy.
„Wybierajcie tych, których znacie”
Wicemarszałek przypomniał także słowa wybitnego polskiego przywódcy ruchu ludowego Wincentego Witosa. - Przed wyborami powiedział do chłopów: Strzeżcie się tych ludzi, którzy Wam źle życzą, strzeżcie się fałszywych proroków i rzekomych cudotwórców. Wybierajcie tych, których znacie. Wszystkim rolnikom ziemi zielonogórskiej chciałbym przekazać z panią marszałek staropolskie „Szczęść Boże dla Waszej ciężkiej pracy”.
W dożynkowych uroczystościach wzięli udział również posłowie na Sejm RP: Waldemar Sługocki i Katarzyna Osos.