Zrzeszenie Gmin Województwa Lubuskiego podsumowało pracę w samorządach

Pobierz PDF
Fot: Paweł Wańczko/Lubuskie.pl
W Lubniewicach odbyło się walne zgromadzenie członków Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego. W trakcie spotkania samorządowcy podsumowali m.in. swoją mijającą kadencję.

Gośćmi czwartkowego posiedzenia (29 lutego 2024 r.) byli: Marszałek Województwa Lubuskiego Marcin Jabłoński, wiceminister Rozwoju i Technologii Waldemar Sługocki oraz Wojewoda Lubuski Marek Cebula, były burmistrz Krosna Odrz. i prezes Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego. 

Wiceminister Waldemar Sługocki przedstawił samorządowcom szczegóły wdrażania - niezwykle ważnej dla nich - reformy obszaru planowania przestrzennego w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Wiceminister zachęcał uczestników zgromadzenia do udziału w konkursie dla gmin, dzięki któremu będą mogli zdobyć pieniądze na wdrożenie reformy poprzez: przygotowanie i uchwalenie planu ogólnego gminy, gminnego programu rewitalizacji oraz miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Te plany pomogą uporządkować świat w regionalnym wymiarze

Z kolei marszałek Marcin Jabłoński zwrócił uwagę włodarzy gmin na proces przygotowywania dokumentów istotnych dla rozwoju regionu. Jednymi z nich są plany ogólne, które zastąpią studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Konieczność sporządzenia tego dokumentu wynika z nowelizacji ustawy o planowaniu przestrzennym.

- Uważam, że plany ogólne to niezwykle ważna kwestia. Staram się też państwu o tym mówić podczas konsultacji aktualizacji Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego, bo to wszystko wiąże się z pewnym porządkiem, także przestrzennym. Gorąco zachęcam do tego, żeby podjąć to wyzwanie i spróbować opracować te plany. To naprawdę uporządkuje nam świat w regionalnym wymiarze - stwierdził marszałek województwa lubuskiego.

Dla samorządowców ważny jest także audyt krajobrazowy Województwa Lubuskiego, który powstawał przez ostatnie cztery lata. Obecnie trwają konsultacje tego dokumentu. Marszałek zaapelował, żeby zwrócić w nim uwagę na ograniczenia, które mogą hamować pewne działania samorządowe. - Proszę pamiętać, że w procesie konsultacji biorą udział bardzo aktywnie organizacje ekologiczne, także różne grupy interesów. Nie byłoby dobrze, gdyby tam pojawiły się zapisy, które komplikowałyby państwu procedury związane z funkcjonowaniem planów ogólnych, szczegółowych i tak dalej. Będziemy elastyczni, staramy się rozumieć, na czym polega rozwój lokalny. Nie będziemy chcieli tworzyć dokumentów, które państwu cokolwiek blokują – mówił M. Jabłoński.

Marszałek województwa podziękował również za wspólne przedsięwzięcia realizowane w ciągu 5,5-letniej kadencji. – W ciągu tej kadencji byłem też członkiem Zarządu Województwa Lubuskiego, więc w jakiś sposób wspólnie tę kadencję przepracowaliśmy. Wierzę, że nie stracicie państwo zapału do walki o kolejne kadencje. Chętnie podyskutowałbym o dwukadencyjności – nie mam z tym problemu, nawet gdyby to dotyczyło także pozostałych szczebli samorządu: marszałków, starostów. To temat, nad którym warto się zastanowić - dodał marszałek.

Nie wstydźmy się, że jesteśmy Lubuszanami, walczmy o swoje

O pracy w samorządzie wspomniał też wojewoda lubuski Marek Cebula: – Nie ma większej wartości dodanej jak praca w samorządzie. Z wszystkim, z czym mam styczność w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim, miałem styczność w samorządzie: ekologia, wody, pozwolenia na budowę, gospodarowanie nieruchomościami, budżet... To wszystko mamy w samorządzie, wszystko przerabiamy. Każdy z was byłby świetnym wojewodą, jestem o trym przekonany, bo macie tę wiedzę, wszystkich tych spraw dotykacie rękoma codziennie.

Wojewoda podtrzymał także swoje zobowiązanie, że będzie odwiedzał lokalne samorządy. - Będąc na obradach Sejmiku Województwa Lubuskiego usłyszałem od radnych, że wojewoda lubuski nie był tu od ośmiu lat. Zobowiązałem się publicznie, że będę dostępny dla wszystkich samorządowców i obiecałem, że do końca tej kadencji, czyli do 30 kwietnia, odwiedzę wszystkie sesje rad powiatów w województwie. Mówię m.in. o 12 powiatach ziemskich. Na jednej z takich sesji radny powiedział mi, że jest radnym od 20 lat i nigdy żaden wojewoda nie był na sesji rady powiatu. To smutna refleksja i przestroga dla nas wszystkich. Nie poddawajmy się emocjom politycznym. Szukajmy stycznych. Jeśli my nie zawalczymy o województwo lubuskie, my, Lubuszanie, to kto ma walczyć? Mówię o całej elicie politycznej województwa lubuskiego, wy należycie do niej. Jesteście najlepszymi z najlepszych, bo was wybrała lokalna społeczność. Jeśli my nie zawalczymy o nasze województwo, o nasz teren, o 1/16 terytorium Polski, to kto ma walczyć? Jeśli wojewoda wstydził się swojej flagi województwa lubuskiego, flagi Unii Europejskiej – wspólnoty, do której należymy? Mówię to wszystko, aby to była refleksja dla nas wszystkich i przestroga. Nie wstydźmy się tego – jesteśmy Lubuszanami z krwi i kości, walczmy o swoje. Walczmy o swój teren, tak jak robimy to w swoich samorządach – dodał Marek Cebula.

W obradach wzięli udział również zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego w Zielonej Górze Robert Wróbel oraz dyrektor lubuskiego oddziału KOWR Marek Halasz. W trakcie czwartkowych obrad Zrzeszenie uhonorowało i podziękowało samorządowcom, którzy w zbliżających się wyborach nie będą ubiegać się o reelekcję: Danucie Madej (burmistrz Żar), Bernardowi Radnemu (burmistrz Babimostu), Henrykowi Matysikowi (wójt Kolska), Jarosławowi Kaczmarkowi (burmistrz Trzciela), Jerzemu Fabisiowi (burmistrz Kargowej), Piotrowi Iwanusowi (burmistrz Czerwieńska), Bartłomiejowi Bartczakowi (burmistrz Gubina) oraz Jerzemu Adamowiczowi (wójtowi Brzeźnicy).

Galeria: Obrady Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego w Lubniewicach

Powiązane wiadomości

Zobacz również