
Piątkowa wizyta ministra Malepszaka rozpoczęła się od Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie głównym tematem rozmów były linie kolejowe 367 i 203. Po konferencji prasowej w gorzowskim magistracie wyruszono w dalszą podróż po województwie.
Czerwieńsk – nadzieja dla kolei w Lubuskiem
Z kolei późnym popołudniem wiceminister Piotr Malepszak wraz z wicemarszałkiem Sebastianem Ciemnoczołowskim, wojewodą lubuskim Markiem Cebulą i wiceprezydentem Zielonej Góry Jarosławem Flakowskim odwiedzili Czerwieńsk. Spotkali się tam z przedstawicielami władz Czerwieńska oraz dyrekcją Zespołu Szkół w Czerwieńsku, które kształci fachowców w Technikum Kolejowym. Zwiedzili również Zakład Napraw Lokomotyw PKP Cargotabor. To była bardzo budująca, w ocenie uczestników wizyta, dająca zielone światło dla kolei w Lubuskiem.
– Miejsce nie jest przypadkowe – mówi wicemarszałek województwa lubuskiego Sebastian Ciemnoczołowski. – Czerwieńsk to serce lubuskiego kolejnictwa lub co najmniej jeden z kluczowych organów tego organizmu. Powody można mnożyć. Na przykład technikum kolejowe, jedno z nielicznych w kraju, co ma znaczenie w kontekście naszych planów rozwoju lubuskiego kolejnictwa. Potrzebujemy dobrze wykształconych kadr. Mamy tutaj także nowoczesną bazę PKP Cargotabor, jednej z największych spółek zajmujących się naprawą, utrzymaniem i modernizacją taboru kolejowego w Europie. Przeżywa ona pewne kłopoty, ale już wkrótce będą tu serwisowane nasze szynobusy użyczone Polregio, co przyniesie pożytek obu stronom.
Polregio z drugą szansą od Województwa Lubuskiego i Ministerstwa Infrastruktury
Przeniesienie serwisowania taboru spółki Polregio do Czerwieńska to jedna z propozycji województwa lubuskiego, aby poprawić jakość regionalnych przewozów. Dzięki temu mieszkańcy mogą liczyć na wyższą jakość usług. Główną przyczyną odwołań połączeń Polregio są właśnie awarie, które wynikają z nieodpowiedniego serwisowania.
– W Polregio zapewniano mnie, że firma wreszcie zajmie się poważnie utrzymaniem taboru w województwie lubuskim – wyjaśnia minister Piotr Malepszak. – Ta dotychczasowa słabość powoduje, że tabor słabo utrzymywany często defektuje. Statystyki odwołań są smutne. Jeśli Polregio poprawi serwisowanie, a wierzę, że porozumienie z Cargo to przyniesie, to być może marszałek województwa nie będzie musiał sięgać po drastyczne rozwiązania.