
- Mamy siedem parków krajobrazowych, 64 rezerwaty przyrody i z uwagi na to, że region jest zdrowy i czysty, niezwykłe gatunki roślin oraz zwierząt. W naszych jeziorach występuje aż 50 gatunków ryb spośród 80 w całej Polsce. Można smakować ryby, wędrować naszymi lasami, ale również pływać przepięknymi jeziorami. A do tego można się poczuć jak w bajce, zwiedzając pałace, zamki i dwory – mówi marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak.
Coraz czystsze jeziora lubuskiego stają się rajem dla wędkarzy. Przekonuje o tym Łukasz Cieślik, ichtiolog, przyrodnik i ekolog: – Specyfika i wyjątkowość jezior województwa lubuskiego wynika przede wszystkim z ich ukształtowania. Działania lodowca spowodowały, że mają bardzo ciekawe kształty, a to z kolei przekłada się na środowisko życia występujących tam ryb. O Lubuskiem coraz częściej słychać nie tylko w Polsce, ale również w Europie, jako o wędkarskim eldorado. Również płetwonurkowie znajdą tu miejsce dla siebie i docenią województwo, chociażby pod względem głębokości wód.
Płetwonurek i miłośnik sportów wodnych Piotr Raginia swoje wymarzone miejsce na ziemi znalazł w miejscowości Długie nad jeziorem Lipie. – Woda w jeziorze jest bardzo czysta, jest przepiękny pas litoralu, czyli strefa przybrzeżna, gdzie mamy bardzo dużo ryb. Jedna z najpiękniejszych roślin, która tu występuje, to osoka, aloesowata roślina podobna do kaktusa.
- Biorąc kajak lub łódkę możemy stąd dopłynąć do Bałtyku. Mówimy na to miejsce „Lubuskie Mazury”, ponieważ jezioro Lipie łączy się z jeziorem Słowa i potem, przepięknym kanałem, z jeziorem Osiek Chomętowo. Stamtąd Mierzęcką Strugą możemy dopłynąć do Drawy, Noteci, Warty, Odry i aż do Bałtyku – tłumaczy Piotr Raginia.
- Z mojego dzieciństwa bardzo mile wspominam przepiękne i żeglowne Jezioro Sławskie, które bardzo zyskało jako produkt turystyczny, ponieważ zostały tam wykonane niezwykłe inwestycje i jest niezbędna dla turysty infrastruktura - podkreśla marszałek Elżbieta Anna Polak.
Jedną z atrakcji Jeziora Sławskiego jest wakepark, a więc wyciąg do pływania na desce. Podobne obiekty są też w Nowej Soli i podgorzowskiej Kłodawie.
- Region lubuski zachował niesamowitą lesistość. Połowę jego powierzchni zajmują lasy. Dzięki temu jesteśmy regionem z ze zdrowym powietrzem. Naszą prawdziwą autostradą jest Odra, również Warta, czyste rzeki, takie jak: Kwisa czy Bóbr. Jest żeglarstwo, kajakarstwo i wędkarstwo, w naszym regionie można załapać rybkę – podkreśla Elżbieta Anna Polak.
Informację przygotował Paweł Kozłowski, Departament Przedsiębiorczości i Strategii Marki