Wszyscy pokazaliście wielkie serca dla Ukrainy

Pobierz PDF
Fot: Paweł Wańczko/lubuskie.pl
Dziękujemy wolontariuszom, organizacjom pozarządowym i pracownikom. Wszystkim, którzy wykazali się człowieczeństwem. Nikt z nas nie chciał wojny. To jest niesłychanie trudny czas, który z nami pozostanie.

Tymi słowami marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak podziękowała ponad 100 osobom, które od początku wojny w Ukrainie pomagały uchodźcom. W czwartek 30 czerwca wszyscy spotkali się na pikniku w Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze Ochli. To była także okazja, by się… poznać. Bo jak przyznała Zofia Szozda z inicjatywy Lubuskie dla Ukrainy, wcześniej wolontariusze najczęściej kontaktowali się ze sobą za pomocą internetowych komunikatorów. Na spotkania „na żywo” po prostu nie było czasu.

27 lutego, trzy dni po agresji Rosji na Ukrainę, w Sali Kolumnowej w urzędzie marszałkowskim ruszyło Samorządowe Centrum Pomocy Ukrainie. Jego koordynacją zajął się Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Zielonej Górze. Zespół pracowników ROPS, wolontariusze z urzędu marszałkowskiego i inicjatywy Lubuskie dla Ukrainy, młodzież szkolna oraz sami Ukraińcy dyżurowali w Sali, by codziennie udzielać pomocy. Pracowali nieprzerwanie przez trzy miesiące, siedem dni w tygodniu, pomagając codziennie nawet 300 uchodźcom. Podobny punkt uruchomiliśmy także w Biurze Zamiejscowym urzędu w Gorzowie. W centrach pomocy rozdawaliśmy dary dla uchodźców (przynoszone przez Lubuszan oraz kupowane przez samorząd województwa), organizowaliśmy porady prawny, psychologiczne, pomagaliśmy w szukaniu mieszkań, pracy, w codziennych problemach, z którymi musieli zmierzyć się obywatele Ukrainy uciekający przed wojną - przede wszystkim kobiety i dzieci. W centach pomocy koordynowaliśmy także wielką pomoc i transporty darów do Ukrainy.

- Dziś możemy porozmawiać o tym, co było i co można zrobić lepiej. Wszyscy mamy doświadczenia, dlatego możemy się zastanowić jak lepiej zorganizować pomoc dla uchodźców. Szczególnie nasi wolontariusze i organizacje pozarządowe, które sprawdziły się na „pierwszej linii frontu” – mówiła marszałek Elżbieta Anna Polak. - To Polki i Polacy, nie tylko w regionie lubuskim, pokazali całemu światu, że potrafimy i chcemy dalej pomagać. W Lubuskiem mamy 33 tys. Ukraińców z nadanym numerem PESEL. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że wiele osób jest poza systemem. Oni też potrzebują pomocy i wsparcia. Chciałabym, żebyśmy poznawali fundacje i organizacje z innych regionów i dzielili się doświadczeniem. Po to jest także dzisiejszy piknik - dodała marszałek, która zaprosiła na wydarzenie Julię Bogusławską z Wrocławia, koordynatorkę projektu Ukrainka w Polsce.

W Ochli były organizacje pomocowe z całego regionu: Informacyjny Punkt dla Uchodźców z Ukrainy w Gorzowie Wlkp. Migrants, Instytut Równości, adwokaci z Okręgowej Rady Adwokackiej, Fundacja Rozwoju Niebieska Strefa, Zrzeszenie Gmin Województwa Lubuskiego, Okręgowa Izba Radców Prawnych w Zielonej Górze, grupa Mobilna Apteka, Fundacja Integracji i Rozwoju Cudzoziemców w Polsce Lubuskie Centrum Kobiet na Emigracji w Gorzowie Wlkp. oraz pochodząca z Dniepropietrowska Margo Rodychkina, która wolontariuszom pomagała m.in. w tłumaczeniach, prywatne osoby, przedstawiciele firm. O swych działaniach opowiedziały także członkinie nieformalnej grupy, która pomaga uchodźcom z granicy polsko-białoruskiej znajdującym się w Krośnie Odrz. i Wędrzynie.

Wolontariuszki z inicjatywy Lubuskie dla Ukrainy podziękowały w wyjątkowy sposób marszałek Elżbiecie Annie Polak, dyrektorce Regionalnego Centrum Animacji Kultury Izabeli Kumor-Pilarczyk oraz dyrektorowi Lubuskiego Teatru Robertowi Czechowskiemu. Wszyscy za okazane serca otrzymali przypinki – serduszka w barwach polsko-ukraińskich.

Galeria: Piknik integracyjny dla wolontariuszy i uchodźców z Ukrainy

Powiązane wiadomości

Zobacz również