
Kulinaria to kolejny – obok przyrody – element, który przyciąga do Lubuskiego wielu turystów. – Produkt regionalny to smak, zdrowie, ale też znak rozpoznawczy z ogromnym potencjałem turystycznym – mówi wicemarszałek Grzegorz Potęga. – Dziś turystów wabią nie tylko zabytki i widoki, ale również atrakcje dla podniebienia. To święto odbywa się w znakomitym momencie – mamy przełom sierpnia i września, w całym regionie odbywają się dożynki, co pokazuje, jak ogromne mamy możliwości, aby mówić o lokalnej żywności – dodał wicemarszałek.
Członkini Zarządu Województwa Anna Chinalska podkreśla, że w naszych lokalnych produktach kryje się duch regionu, a przysmaki powinniśmy cenić nie tylko dlatego, że są nasze, ale dlatego, że są naprawdę dobre.
Danie na bazie produktów regionalnych – chłodnik lubuski – przygotował w trakcie pokazu kulinarnego Tomasz Proc, szef kuchni. Dla odwiedzających skansen w Zielonej Górze-Ochli zorganizowano także degustacje produktów oraz – jak co niedzielę – Twój Zielony Targ.
Przy okazji Święta Produktu Regionalnego rozstrzygnięto też konkurs „Złoty Fartuch Konsumenta”. Największe uznanie smakoszy zdobyli producenci ciast, rogalików, pączków i innych słodkości – Mąka & Cukier by Motyka. Nagrodę przekazali członkowie Zarządu Województwa Lubuskiego – Anna Chinalska i Jacek Urbański.
Lubuskie Centrum Produktu Regionalnego zorganizowało także warsztaty z budowania ekohoteli dla owadów, plecenia wianków i ozdabiania plecaków-worków.