Samorząd województwa lubuskiego od pięciu lat wspiera lokalnych pszczelarzy, przeznaczając łącznie 1,3 mln zł na poprawę warunków sanitarnych w pasiekach. W 2025 roku na realizację zadania przekazano 500 tys. zł, z czego 340 tys. zł trafiło do Lubuskiego Związku Pszczelarzy w Zielonej Górze, a 160 tys. zł do Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Gorzowie Wlkp.
Podczas poniedziałkowej konferencji podpisano umowy na realizację projektu, którego celem jest zakup węzy pszczelej z czystego wosku. To rozwiązanie pozwala na odmładzanie gniazd pszczelich, ograniczenie koncentracji patogenów i poprawę kondycji owadów. Dodatkowym wymogiem jest przeznaczenie co najmniej 10% dotacji na promocję województwa i lubuskiego miodu.
W wydarzeniu brał udział Członek Zarządu Województwa Lubuskiego Jacek Urbański, który podkreślał znaczenie projektu dla ochrony przyrody i lokalnego pszczelarstwa. – Myślę, że nasi pszczelarze są zadowoleni, bo już przez te 5 lat dopracowaliśmy się zasad dobrej współpracy. Mogę powiedzieć dzisiaj jeszcze, że zapowiadamy kolejną edycję takiego wsparcia. Bardzo dziękuję wszystkim pszczelarzom za ten trud, że się podjęli tego działania, bo to nie jest działanie łatwe – mówił Jacek Urbański podczas konferencji.
Również poseł na Sejm RP Stanisław Tomczyszyn zaznaczył, że działania samorządu są istotnym wsparciem dla pszczelarzy, którzy w dobie zmian klimatycznych i spadku populacji pszczół pełnią niezwykle ważną rolę w ekosystemie. – Mamy tutaj bardzo dobre warunki dla rozwoju pszczelarstwa. To jest ważne, żeby dobry produkt był na naszych stołach. My wiemy o tym, że ten miód, który tutaj jest na tym stole, jest to miód sprawdzony, dobry, smaczny i od juniora po seniora możemy go spokojnie spożywać – podkreślał poseł Stanisław Tomczyszyn. – Będziemy jeszcze rozmawiać w Ministerstwie Rolnictwa, żeby jakieś działania ogólnopolskie w tym względzie były podejmowane, bo warto wspierać producentów miodu.
Promocja lubuskiego miodu
Nowością w tym roku było przeznaczenie 10 proc. dotacji na promocję województwa i produktów pszczelarskich. Chodzi o to, by konsumenci mieli pewność, że miód z lubuskich pasiek to nie tylko produkt najwyższej jakości, ale też wytwarzany z troską o środowisko. – Ta węza, którą otrzymują pszczelarze, to jest rzecz dla poprawy warunków higienicznych w rodzinie pszczelej, a ta higiena jest bardzo ważna, bo od niej się wszystko zaczyna. Później też ta higiena wpływa nie tylko na produkt, ale również na zdrowotność rodziny pszczelej – zaznaczał prezes Lubuskiego Związku Pszczelarzy w Zielonej Górze Bogusław Dubiel.
Szczególne miejsce w tej promocji zajmuje lubuski miód akacjowy, który w 2013 r. został wpisany na listę produktów tradycyjnych. – Miód akacjowy, którego nie można spotkać w innych rejonach Polski, jest naszą dumą. Wygrywał w konkursach ogólnopolskich, a jeden z naszych pszczelarzy otrzymał nagrodę dla najlepszego pszczelarza w Polsce właśnie za miód akacjowy. Dzięki wsparciu samorządu możemy nie tylko dbać o zdrowotność pszczół, ale też zapewniać mieszkańcom tak czysty i wyjątkowy produkt – mówił podczas konferencji wiceprezes Lubuskiego Związku Pszczelarzy w Zielonej Górze Marcin Kamiński - gospodarz Pasieki Klenica.
W konferencji brali udział również: Dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Piotr Dembiński oraz lubuscy pszczlarze.
