Lubuskie wspiera Joannę z Krakowa

– Jesteśmy solidarni z Joanną. Chcemy wysłać wyraźny sygnał, krzyczeć w sprawie obrony praw kobiet i naszej godności – powiedziała marszałek Elżbieta Anna Polak.

Pani Joanna z Krakowa zażyła tabletkę, ponieważ ciąża miała zagrażać jej zdrowiu. Poczuła się źle i poszła do lekarza, który skierował ją do szpitala na badania ginekologiczne. Na miejscu czekała także wezwana policja. Funkcjonariuszki weszły za kobietą do gabinetu ginekologicznego. Policja nakazała pani Joannie rozebrać się, robić przysiady i kaszleć. Później odebrała jej laptopa i telefon.