
Dyskusję otworzył G. Schetyna: - „Polska bez smogu” to projekt naszej ustawy, która nie tylko dotyczy czystego powietrza i lepszego życia, ale także pokazuje nową filozofię polityki w Polsce. Rozmawiamy o tym z partnerami z Nowoczesnej, chcemy władzy bliżej ludzi i ofensywnego samorządu, podmiotowego i dobrze zorganizowanego. Smog jest złym symbolem obecnej władzy i jej złego wpływu na rzeczywistość - podkreślił.
Przypomniał też o propozycji PO dotyczącej likwidacji urzędów wojewódzkich: - Jeszcze przed „złą zmianą” zastanawialibyśmy się czy to jest konieczne, ale dzisiaj wiemy, że samorząd wojewódzki sobie poradzi bez wojewodów. Musi tylko mieć instrumentarium i pieniądze. Polska samorządna to jest nasz cel.
Posłanka Gabriela Lenartowicz powiedziała: - O jakości życia Polaków decyduje się na poziomie wspólnot lokalnych i regionalnych. Jakość powietrza to kwestia bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków. Dlatego państwo musi wyposażyć samorządy w ustawy, które nie będą podlegać koniunkturze politycznej. Potrzebna jest też dobra diagnoza. Czyste powietrze to nie tylko koszt, ale także inwestycja i impuls dla gospodarki. To oznacza aktywizację społeczności lokalnej.
Problem smogu najdotkliwiej jest odczuwalny właśnie w Krakowie i Małopolsce. Przyznał to Jacek Krupa, marszałek Małopolski: - Krzyk środowisk ekologicznych w sprawie smogu zaczął się w Małopolsce. Tutaj zaczęły się działania antysmogowe, współpracujemy ze środowiskami ekologicznymi. Wprowadziliśmy zakaz spalania jakichkolwiek paliw stałych, ale nie ma innego wyjścia wobec stopnia zanieczyszczenia w Krakowie. To radykalne rozwiązanie, ale nie mogliśmy sobie pozwolić na przejściowe rozwiązania. Jest szansa, że do 2020 r. samorząd województwa małopolskiego wykorzystując możliwości prawne i ekonomiczne w jakimś stopniu upora się z tym problemem. Ale potrzebujemy nowych regulacji prawnych, dotyczących jakości paliw.
Przypomnijmy, że do regionów walczących ze smogiem zalicza się także Lubuskie. W ub. miesiącu sukcesem zakończyły się bowiem negocjacje z Komisją Europejską dotyczące przeznaczenia specjalnych środków na ten cel w ramach RPO Lubuskie 2020. - Udało nam się przeprowadzić bardzo skutecznie rozmowy z Komisją Europejską, która zaakceptowała nowe działanie w ramach RPO. tj. 10 mln zł na wymianę pieców w gospodarstwach indywidualnych i domach jednorodzinnych. Do tej pory nie było takiego wsparcia, a teraz możemy to realizować jeszcze w tym roku - wyjaśnia marszałek Elżbieta Anna Polak. Stanowisko w sprawie działań na rzecz poprawy jakości powietrza przyjął także sejmik województwa.
Poseł Ewa Lider podkreśliła, że problem smogu jest dużo poważniejszy niż same ustawy walczące z „kopciuchami”: - Musimy zacząć od edukacji. Chodzi o ochronę drzew i świadomość społeczną. Musimy sprawić, by ludzie przesiedli się do komunikacji publicznej – wyliczała.
O sytuacji w stolicy opowiadał europoseł i kandydat PO na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski: - W problemie smogu skupia się jak w soczewce to, co nurtuje mieszkańców miast: zdrowie, tereny zielone, komunikacja publiczna. Odpowiadając na to jak zapewnić czyste powietrze w miastach, odpowiadamy na najważniejsze pytania obywateli. Warszawa ma swoją specyfikę. Połowa problemu jakości powietrza, to problem komunikacyjny, a druga połowa to „kopciuchy”. Warszawa jest zielonym miastem, 40 proc. powierzchni miasta to tereny zielone i tak musi pozostać. W Warszawie problemem jest komunikacja, z „kopciuchami” już się uporaliśmy, a teraz staramy się o dobre rozwiązania komunikacyjne. Musimy na serio zacząć rozmawiać jak mają wyglądać centra naszych miast, gdzie wpuszczać samochody, a jakie kwartały udostępniać tylko pieszym. Jedno jest pewne: musi być uprzywilejowanie komunikacji publicznej, ona musi się rozwijać.
W Europejskim Kongresie Samorządów w Krakowie uczestniczą – oprócz marszałek Elżbiety Anny Polak – także samorządowcy lubuskich miast i gmin, m.in. Wadim Tyszkiewicz prezydent Nowej Soli, Radosław Sujak wiceprezydent Gorzowa Wlkp. i Adam Jaskulski wójt gminy Świdnica.