- Piękne, kolorowe stroje, ciekawa romska kultura. To wszystko przedstawiamy dziś podczas naszego święta. Pokazujemy także swój dorobek, nasze wydawnictwa, albumy itd.- mówił podczas inauguracji Dni Województwa Lubuskiego Edward Dębicki, założyciel zespołu „ Terno” i krzewiciel romskiej kultury. - Zaprezentujemy dziś kanony muzyki cygańskiej, która od lat bawi Lubuszan podczas festiwalu cygańskiego. Jesteśmy przekonani, że to się sprawdzi- mówił przed koncertem. I miał rację! Ich muzyka przyciągnęła na bulwar tłumy.
- Bardzo mi się podoba, kolorowo, a to są takie skoczne rytmy - mówił Edward Grzeszczyk z Gorzowa. Przyszedł na bulwar z wnuczką, Anią.
- Jeździliśmy po całej Polsce. Kilkanaście razy przyjeżdżaliśmy do dawnego województwa zielonogórskiego. Osiedliliśmy się w Żaganiu, Nowej Soli, ja w Gorzowie. Uważam, że jest to jedno z najpiękniejszych województw, z taką wspaniałą przyrodą. Trzeba je promować – mówił w specjalnym wydaniu "Regionu" Edward Dębicki. - Nie chcemy, by skończyło się tylko na śpiewie i tańcu, choć to jest kultura. Od początku swojej działalności wydajemy książki, robimy spektakle, występujemy w filmach, piszę muzykę do filmów itd. To jest spuścizna naszej mniejszości narodowej. Człowiek nie jest wieczny, trzeba coś zostawić po sobie, żeby został jakiś ślad po tych ludziach taborowych. Robimy prawie co roku sympozja, w tym roku konferencję. Zjadą się profesorowie z Polski i zagranicy. Wydana będzie dwujęzyczna książka, także to jedno z naszych poważniejszych przedsięwzięć- dodał.
Po zespole cygańskim „Terno” na bulwarze zabrzmiały nieco inne, wolniejsze rytmy. Wystąpił zespół Dorian Zarzycki Band. W piosenkach było o miłości, przemijaniu, ulotności chwil. Muzyka przeniosła zebranych mieszkańców w nieco inny, nostalgiczny nastrój.
