Przypomnijmy, 9 lipca do urzędu marszałkowskiego trafił apel organizacji społecznych o zaprzestanie dalszej wycinki alei lipowej przy drodze 278 i zmiany projektu na zachowujący zadrzewienia przydrożne. W odpowiedzi marszałek Elżbieta Anna Polak wydała oświadczenie w tej sprawie ZOBACZ TUTAJ. Zaznacza w nim, że decyzja w sprawie realizacji inwestycji była konsultowana z mieszkańcami gminy i spotkała się z pozytywną oceną. Podkreśla w nim także, że drzewa w ciągu drogi nr 278 stanowią istotne zagrożenie, przyczyniające się do wypadków. Ich usunięcie zmniejszy to ryzyko. Zwraca również uwagę, że stan zdrowotny wielu z tych drzew był zły.
Marszałek podkreśla, że droga nr 278 została przeznaczona do modernizacji, mimo wielu innych potrzeb inwestycyjnych na drogach całego regionu.
Podczas konferencji prasowej 17 sierpnia, marszałek Elżbieta Anna Polak zaznaczyła, że Zarząd Dróg Wojewódzkich, będący wykonawcą inwestycji nie mógł przystąpić do jej realizacji bez decyzji wójta, która wydana została w czerwcu 2017 roku, po konsultacjach z mieszkańcami. – Marszałek nie ma kompetencji w każdym zakresie. Gminy mają własne kompetencje, w ramach których decyzje wydaje wójt i marszałek nie może w nie ingerować. Z marszałkiem ten związek jest przez ZDW, który realizuje tę inwestycję na drodze wojewódzkiej – wyjaśniła. – W ramach PRO L2020 realizujemy prawie 700 projektów i za ich realizację nie odpowiada marszałek. Odpowiadam za wydatkowanie pieniędzy unijnych i w tym zakresie zleciłam kontrolę dotyczącą zasadności realizacji tego projektu i zgodności z prawem – dodała.
Marszałek dodała, że jeżeli głos społeczników ma być skuteczny muszą działać w określonych terminach
