
Dyskusja w obecności radnych była efektem wcześniejszych polemik dotyczących ochrony zdrowia w województwie lubuskim. Marszałek Elżbieta Anna Polak już kilka tygodni temu prezentowała stanowisko samorządu w kontekście finansowania szpitali przez NFZ. Pierwsze półrocze 2018 roku zamknęło się zaledwie 45-procentowym wykonaniem planu – lubuski NFZ „przelał” na medyczny rynek najmniej środków w Polsce. 17 września 2018 r. podczas sesji Sejmiku Województwa Lubuskiego wypowiedział się w tej sprawie dyrektor NFZ.
Jak wynika z informacji przedstawionej przez Piotra Brombera, plan na świadczenia zdrowotne w Lubuskiem wzrósł z 1,7 mld zł w 2016 r. do ponad 2 mld zł w 2018 roku. – Długi już nam nie rosną – jesteśmy regionem najmniej zadłużonym w Polsce. Jednak lubuski oddział NFZ zakontraktował tylko 45 proc. rocznego planu. Małopolska – 54 proc., Mazowieckie 53 proc. Mamy niestety najniższe nakłady na pacjenta w Polsce i najwyższą migrację, bo aż 100 mln zł. Płacimy za leczenie Lubuszan poza granicami regionu. Mamy naszą Lubuską Strategię Ochrony Zdrowia, zainwestowaliśmy setki milionów złotych w zdrowie Lubuszan. Bez wzrostu nakładów na leczenie nie poprawimy dostępności do świadczeń. Takie postulaty przedstawimy Parlamentarnej Komisji Zdrowia, która będzie obradowała w Gorzowie 9 października br. – mówiła marszalek Elżbieta Anna Polak.
Piotr Bromber przedstawił zalety wprowadzenia ryczałtowego finansowania lubuskich szpitali ujętych w sieci. Przedstawił także poziom wykonania ryczałtów w pierwszym kwartale 2018 roku. W Lubuskiem to 21 %. W tej chwili, do 15 września świadczeniodawcy dokonywali korekty świadczeń zakwestionowanych. Przed nami etap przedstawienia ostatecznych wyliczeń ryczałtu na drugie półrocze – wyjaśnił.
Lubuskie zdrowi na tle kraju
Marek Wójcik, pełnomocnik Związku Miast Polskich, pokazał stan szpitali 2015-2017 w zakresie wartości kontraktowania, kosztów świadczeń, kosztów ich realizacji oraz liczby pacjentów. Przedstawił, w jakiej kondycji są obecnie szpitale znajdujące się w sieci. Podkreślał, że 2/5 szpitali nie wykonało ryczałtu, a prawie 1/3 ma w 2018 roku ryczałt mniejszy niż w 2017. – Tu sprawdza się teza, że mocne podmioty w ochronie zdrowia będą jeszcze mocniejsze, a słabsze jeszcze słabsze. Odniósł się także do nadywykonań. Jak wynika z analizy, nadwykonania są szansą na zwiększenie kontraktów szpitali.
Pozytywnie wyróżnił Lubuskie pod względem zobowiązań lecznic. Z danych wynika, że w ostatnich latach jedynie w naszym regionie udało się niemal całkowicie wyeliminować zobowiązania wymagalne w szpitalach. – To był rola samorządów i zarządzających szpitalami. Lubuskie jest liderem w tej dziedzinie, wasze zobowiązania są śladowe w porównaniu z innymi regionami – mówił.
Z danych zaprezentowanych przez Marka Wójcika wynika, że – mimo wzrostu nakładów na ochronę zdrowia – kolejki do specjalistów w Lubuskiem nie zmalały, a w wielu zakresach wręcz wzrosły.