
Czy nowy porządek będzie oparty na wartościach i ideałach, czy głównie na zainteresowaniach i postrzeganiu popularnych nastrojów? Czy projekt europejski musi się zasadniczo zmienić? Czy UE nadal będzie inspiracją dla jej obywateli, dla innych Europejczyków i narodów w naszym sąsiedztwie i poza nim? Na te, i szereg innych pytań odpowiedzi szukali uczestnicy panelu pt. W obliczu wielkich zmian: Europa w poszukiwaniu swojego miejsca.
Na rozpoczęcie debaty kilka fundamentalnych pytań wprowadzających zadała prof. Magdalena Środa. Jednym z rozwiązań, jakie zaproponowała jest program edukacji obywatelskiej. W swoim wystąpieniu poruszyła także kwestię równouprawnienia kobiet i mężczyzn. - W świecie władzy dominują mężczyźni – mówiła i postawiła pytanie: Co zrobić żeby wyrównywać szanse?
Moderatorem debaty był prof. Jerzy Buzek - były premier Polski, przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego, który pytał, czy w Unii Europejskiej są jeszcze ideały i wartości? – Unia Europejska musi być oparta na prawdziwych wartościach. Nie możemy niszczyć wolnych mediów, naruszać praw mniejszości, niezależnych sądów. Nie ma zgody państw UE na łamanie podstawowych wartości. Trzeba promować te wartości. Polska, Węgry i Rumunia ich nie przestrzegają - mówił Jyrki Katainen, były premier Finlandii, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, komisarz UE ds. zatrudnienia, wzrostu, inwestycji i konkurencyjności
Enrico Letta, były premier Włoch podkreślał, że duży wpływ na obecny kształt Europy i świata maja nowoczesne technologie. - Duży wpływ na świat ma dzisiaj zmiana technologiczna. Przyspieszenie, którego doświadczamy napędza lęki i obawy, tworzy podziały . Dlatego musimy odnowić nasze partie, jest to możliwe – mówił. - Toczy się dziś w Europie wojna, jedność Europy jest wielka wartością – mówiła z kolei Ivanna Klympush-Tsintsadze, wicepremier Ukrainy
Jaka jest więc przyszłość Europy? - Europa powinna się rozszerzać o kolejne kraje. Ukraina, Serbia chcą być w UE. Europa jest wciąż sexi, pomimo brexitu! Nie jesteśmy światowym hegemonem, musimy się odnaleźć w tej nowej rzeczywistości. Mamy potencjał, jeżeli nasz przekaz będzie spójny odniesiemy sukces. Jeżeli chodzi o handel, o kwestię klimatyczną, jedną walutę, sankcje przeciwko Rosji- mówimy jednym głosem. Jeżeli przekaz jest spójny- liczymy się! – podkreślał Herman Van Rompuy, były premier Belgii, były przewodniczący Rady Europejskiej.
Uczestnicy panelu próbowali także odpowiedzieć na pytanie czy idea państw narodowych może być przeszkodą przyszłości Unii. - Wzrost nacjonalizmu jest zagrożeniem. Europa poprzez państwa narodowe może stać się czymś lepszym. Jestem przede wszystkim Włochem, ale też Toskańczykiem i Europejczykiem. Biorą nas poważnie tylko wtedy jak jesteśmy razem! – mówił Enrico Letta.
EFNI to międzynarodowa konferencja biznesowa o europejskim zasięgu. Ideą spotkania jest wypracowanie pomysłów na silną Europę i konkurencyjną gospodarkę otwartą na trendy cywilizacyjne i technologiczne. W tym roku zaplanowano cztery bloki tematyczne:
- Gospodarka i społeczeństwo cyfrowe,
- Zrównoważony rozwój, energia i klimat,
- Innowacje społeczne i czwarta rewolucja przemysłowa,
- Przyszłość projektu europejskiego.
Podczas 3-dniowego spotkania przedstawiciele biznesu, charyzmatyczni mówcy, liderzy i decydenci oraz autorytety ze świata kultury i nauki wezmą udział w kilkudziesięciu wydarzeniach, panelach oraz spotkaniach otwartych. W trakcie debat będą dyskutować o najważniejszych wyzwaniach dla biznesu i społeczeństwa w zmieniającym się świecie, o globalnych trendach oraz o przyszłym kształcie Unii. Forum co roku gromadzi ponad tysiąc uczestników - przedstawicieli świata biznesu, nauki, kultury oraz administracji zarówno polskiej jak i europejskiej.
Zobacz program: TUTAJ