Zgłoście się, bo warto
- Jesteśmy w trakcie prac nad przygotowaniem programu współpracy z organizacjami pozarządowymi na ten rok. Już od 1999 roku samorząd województwa do tej współpracy zawsze przywiązywał dużą wagę, wychodząc z założenia, że trzeci sektor to jest taka sfera życia społecznego, której można zlecać wiele zadań samorządowych. Ponieważ organizacje pozarządowe pracują z reguły w swoich środowiskach lokalnych, doskonale znają problemy tam występujące. Ich zadania statutowe wpisują się w zadania samorządu – podkreślał wicemarszałek Maciej Szykuła. W województwie lubuskim istnieje ponad trzy tysiące organizacji pozarządowych, jednak nie wszystkie one są tak aktywne. - Istnieje np. problem finansowania takich organizacji, dlatego nasze działania skupiają się na tym, aby przekazując pewne zadania, dofinansowywać je - dodał.
Maciej Szykuła podczas konferencji prasowej zaapelował do wszystkich organizacji, aby składały swoje propozycje co do form, treści i przedmiotu współpracy. Te informacje Urząd Marszałkowski będzie zbierał do końca sierpnia. Ponadto powołany zostanie zespół, który przygotuje projekt wspólnego działania. Odbędą się także dwa spotkania: w Zielonej Górze i Gorzowie Wlkp., które będą jedną z form konsultacji, zanim szczegóły zostaną przekazane sejmikowi województwa lubuskiego.
W 2012 roku Zarząd Województwa Lubuskiego ogłosił siedem otwartych konkursów ofert dla organizacji pozarządowych na kwotę ponad 3 mln zł. W ciągu roku jest także możliwość pozyskania środków na przedsięwzięcia, które trudno było zaplanować, a wyniknęły z działalności organizacji pozarządowej, czyli tzw. małe granty. W ubiegłym roku zarząd województwa przeznaczył na ten cel kwotę 263 mln zł.
Samorząd województwa przeznaczył także środki na wsparcie i rehabilitację osób niepełnosprawnych. W tym aspekcie jesteśmy przekaźnikiem środków z PFRON. W 2012 roku było to około 700 tys zł. Część tych pieniędzy trafiła także do organizacji pozarządowych.
Na postępowania konkursowe w tym roku Lubuskie przeznaczyło ponad 2,5 mln zł. Zarząd województwa dzieli te pieniądze na początku roku tak, aby organizacje wiedziały, czym dysponują i mogły planować roczną działalność. Wiele tych przedsięwzięć realizowanych jest właśnie teraz, podczas wakacji.
- Inwestycje w człowieka są nie mniej ważne niż budowa dróg, ulic, czy mostów. Gdy będziemy mówić jednym głosem, wtedy jest większa szansa, że problemy organizacji pozarządowych będą zauważane, a infrastruktura społeczna będzie poważnie traktowana, także w budżetach samorządów - tłumaczył wicemarszałek Maciej Szykuła.
Jedną z organizacji, które mogą być przykładem dobrej praktyki jeśli chodzi o współpracę z urzędem marszałkowskim jest Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna i Bank Żywności w Gorzowie Wlkp. - Czerpiemy ze wszystkich konkursów Urzędu Marszałkowskiego, jest to ważne źródło naszego utrzymania. Stąd mój apel do organizacji, które nie czują, że wpisują się działania UMWL , do czynnego udziału w przygotowywaniu rocznego planu współpracy z urzędem. Warto zgłaszać swoje propozycje. Podmioty mogą stworzyć dobry projekt i uzyskać dofinansowanie. Urzędnicy urzędu marszałkowskiego są bardzo dobrze przygotowani do kontaktu z organizacjami, znają problematykę ich działania. Jest to naprawdę dialog - podkreślała Iwona Filon-Król ze Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna w Gorzowie Wlkp.
Propozycje do programu należy zgłaszać do dnia 31 sierpnia 2013 roku, za pomocą zamieszczonego poniżej formularza na adres:
Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego
Departament infrastruktury Społecznej
ul. Podgórna 7
65-057 Zielona Góra
lub
elektronicznie na adres: sekretariat.ds@lubuskie.pl
Formularz do pobrania dostępny na www.lubuskie.pl
Rada na piątkę
Podczas konferencji prasowej wicemarszałek Maciej Szykuła podsumował kadencję Rady Działalności Pożytku Publicznego. - Dwa lata temu na wniosek organizacji pozarządowych powołaliśmy do życia taką radę w województwie lubuskim. Kadencja zakończyła się w czerwcu tego roku. Mam nadzieję, że taka inicjatywa powstanie i w tym roku. Te pierwsze dwa lata oceniam bardzo pozytywnie, było ponad jedenaście spotkań nie tylko w naszych stolicach, ale także w mniejszych miejscowościach – tłumaczył.