Marszałek spotkała się z ordynatorami

Pobierz PDF
Uwaga: Wiadomość archiwalna. Nie wszystkie załączniki i linki mogą działać poprawnie.
- Przyjechałam, by Państwa uspokoić i zapewnić, że zarząd województwa cały czas pomaga szpitalowi. Proces przekształcenia trwa nadal. Ten szpital ma prawo, by w końcu normalnie funkcjonować - powiedziała marszałek Elżbieta Polak podczas spotkania z ordynatorami, które w poniedziałek, 26 sierpnia br. odbyło się w szpitalu w Gorzowie Wlkp. Zapewnień słuchał zaproszony przez marszałek wicewojewoda Jan Świrepo. We wtorek zaplanowano spotkanie zarządu z przedstawicielami związków zawodowych.

Przypomnijmy, że w piątek, 23 sierpnia br. dyrektor szpitala wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Marek Twardowski złożył rezygnację z zajmowanej funkcji. W medialnych wystąpieniach wygłosił szereg nieprawdziwych informacji pod adresem zarządu województwa oraz sposobu prowadzenia samego procesu przekształcenia. Marszałek Polak na spotkaniu z ordynatorami wszystkie te doniesienia zdementowała. - Po stronie urzędu jesteśmy gotowi. Każdy tydzień zwłoki naraża szpital na straty, bo oznacza kolejne zajęcia komornicze. Chcemy w końcu to przerwać. Na każdym kroku spotykamy się z ogromną przychylnością ze strony Ministerstwa Zdrowia. Urzędnicy ministra tylko czekają na nasz wniosek. Pieniądze dla Gorzowa też czekają - powiedziała marszałek.

Szpitalowi na każdym kroku pomaga też urząd marszałkowski, stąd obecność zespołu kontrolerów, którzy pracują nad wykazem zobowiązań. - To była bardzo dobra decyzja, bo szpital sam nie poradziłby sobie z przygotowaniem ponad 5 tys. dokumentów finansowych, jak wielokrotnie zapewniał dyrektor. Jeszcze dziś brakuje niektórych pozycji - tłumaczyła E. Polak, która odpowiedziała też na zarzut Twardowskiego, jakoby urząd wstrzymywał proces przekształcenia i nie podpisywał ugód z wierzycielami. - Nie mogliśmy tego robić, bo nie jesteśmy stroną. Jak przejmiemy zobowiązania, co tak długo blokował dyrektor, to następnego dnia zaczniemy podpisywać ugody. One są przygotowane. Osobiście prowadziłam negocjacje z większymi wierzycielami - dodała marszałek.

Lekarze zapoznali się też z aktualnym montażem finansowym. Marszałek Polak tłumaczyła, że tak naprawdę urząd przejmie 200 mln zł zobowiązań, bo do kwoty 120 mln zł należałoby też doliczyć 80 mln zł pożyczki, która zostanie rozłożona szpitalowi na bezpieczne raty na 15 lat. - Jesteśmy zainteresowani, by tu, w tym szpitalu, dobrze się działo. Mamy wobec Was plany. Chcemy nie tylko przekształcić lecznicę, ale też ją rozwijać. W Strategię Polski Zachodniej wpisana jest budowa radioterapii w Gorzowie - podkreśliła marszałek.
Wicewojewoda Jan Świrepo także potwierdził, że Urząd Wojewódzki jest zainteresowany sytuacją szpitala i zapewnieniem mieszkańcom północy regionu bezpieczeństwa zdrowotnego.

Lekarze pytali o to, kto będzie prezesem spółki. Marszałek odpowiedziała, że decyzją zarządu województwa dyrektora Twardowskiego zastępuje dotychczasowy pierwszy zastępca Agnieszka Jamrowska. Sprawami finansowymi zajmuje się zastępca dyrektora ds. ekonomicznych Alicja Osińska - Cegielnik. Podkreśliła też, że nie było wolą zarządu województwa zmieniać gospodarza w szpitalu, ale po decyzji M. Twardowskiego, prezes spółki zostanie wyłoniony w konkursie. - Tutaj potrzebny jest odpowiedzialny dyrektor, sprawny menadżer. Nie można się obrażać i rezygnować - powiedziała marszałek.

Ordynatorzy zwracali też uwagę na to, by przekształcając szpital podtrzymać też jakość leczenia. Informowali o kłopotach z kontraktem na niektóre procedury kardiologiczne i z uzyskaniem trzeciego stopnia referencyjności przez oddział ginekologiczno-położniczy. Marszałek obiecała swoje wsparcie.  

         

Galeria: Spotkanie z pracownikami gorzowskiego szpitala

Zobacz również