
Lubuskie w podziale środków Polityki Spójności dla regionów otrzymało 861 mln euro. Alokacja podstawowa - 737 mln euro została uzupełniona o rezerwę w kwocie 125,4 mln euro, co daje łącznie 861 mln euro.
Udział Lubuskiego w podziale całości alokacji (alokacja bazowa plus rezerwa) zmalał – z 3,46% udziału w alokacji podstawowej do 3,03 % udziału w całości alokacji. Przedstawiona kwota stanowi 95 % alokacji RPO Lubuskie 2020 realizowanego w perspektywie 2014-2020. Udział alokacji na mieszkańca regionu plasuje nas w środku stawki – ósme miejsce wśród regionów. Udział ten wynosi 851,6 euro na mieszkańca regionu. W porównaniu do perspektywy 2014-2020 najwięcej zyskuje Podkarpackie i następnie Lubelskie, Łódzkie, Świętokrzyskie, Warmińsko-Mazurskie, Zachodniopomorskie, Podlaskie, Mazowieckie, Lubuskie jest w środku stawki. Najwięcej tracą Wielkopolskie i Dolnośląskie jako regiony przejściowe.
Jednak w przypadku podziału rezerwy Minister Funduszy i Polityki Regionalnej postanowił zmienić zastosowaną wcześniej metodę i do wyliczeń przyjął zupełnie nowe wskaźniki.
Po przedstawieniu w lutym br. propozycji podziału alokacji podstawowej, zgodnie z którą Lubuskie otrzymało 737 mln euro, nieznana była metodologia tego podziału. Dopiero po wnioskach, prośbach, stanowiskach zarządów województw w tym stanowisku przyjętym przez Zarząd Województwa Lubuskiego oraz po opinii Komisji Europejskiej w tej sprawie, metodologia ujrzała światło dzienne.
Następnie, próbując uspokoić proces prowadzania dyskusji nad podziałem alokacji, MFiPR rozpoczął dyskusję z marszałkami nad podziałem alokacji w ramach negocjacji tzw. kontraktów programowych. Pierwsze spotkanie w sprawie alokacji dla Lubuskiego odbyło się z ponad miesięcznym opóźnieniem, czyli 12 maja br. Podczas tego spotkania marszałek Elżbieta Anna Polak apelowała o sprawiedliwe i transparentne rozdysponowanie pomiędzy regiony środków rezerwy. O to samo apelowała zresztą Komisja Europejska, przyjmując, że rezerwa powinna zostać rozdysponowana zgodnie z taką samą metodologią, jak alokacja podstawowa.
Jeśli tak by się stało udział Lubuskiego w całościowej alokacji dla regionów wyniósłby 3,46%, co dawałoby kwotę około 983 mln euro! Tymczasem otrzymaliśmy około 120 mln euro mniej.
23 czerwca br. marszałkowie na spotkaniu z wiceministrem Waldemarem Budą poznali wyniki podziału rezerwy zaproponowanego przez MFiPR. I ponownie mamy do czynienia z sytuacją, że resort odpowiedzialny za rozwój regionalny dzieli środki bez żadnych konsultacji z regionami.
Już w pierwszym etapie dyskusji o alokacji na programy regionalne apelowaliśmy o stosowanie jasnych, przejrzystych i transparentnych zasad podziału. A przede wszystkim o konsultowanie planowanych do zastosowania rozwiązań na etapie prac roboczych. Niestety postulaty te nie zostały wzięte pod uwagę. Ponownie otrzymaliśmy karkołomne wyliczenia, do których nie została przedstawiona szczegółową metoda podziału środków. I ponownie zostaliśmy postawieni pod ścianą decyzji, które na pewno nie są merytoryczne.
Lubuskie nie przyjmuje takich zasad podziału alokacji! Lubuskie przygotowuje się do spotkania z wiceministrem W. Budą w tej sprawie.