Gorzów Wlkp.: Pierwszy stentgraft w historii szpitala

Pobierz PDF
Sala operacyjna. Zdjęcie sprzętu i personelu medycznego.
Na początku lipca chirurdzy z gorzowskiego szpitala wykonali zabieg wszczepienia stentgraftu. To milowy krok w rozwoju lecznicy. Stentgrafty wykorzystuje się u pacjentów ze zdiagnozowanymi tętniakami aorty.

- Tętniak aorty jest taką chorobą, która najczęściej pojawia się niespodziewanie i zwykle bardzo szybko zbiera śmiertelne żniwo. Chory zwykle nie jest świadomy faktu, że ma tętniaka. Tak też było w przypadku naszego pacjenta. Nie wiedział, że chodzi z „uzbrojoną bombą” wewnątrz organizmu. Odkryliśmy go przypadkowo, podczas zupełnie innego badania. Był duży. Miał prawie 80 mm. Nie mogliśmy czekać. Pacjent został przyjęty do szpitala, a my zaczęliśmy działać – mówi dr Radosław Turowski, chirurg naczyniowy z Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp., a zarazem autor pierwszego zabiegu wszczepienia stentgraftu w tej lecznicy.

Stentgraft użyty w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. to identyczna proteza, jaką wszczepia w USA. Chirurdzy naczyniowi z Gorzowa korzystali też z takich samych narzędzi i urządzeń jak robią to ich koledzy za oceanem. - Stentgraf to niewielka „sprężynka” (wielkości długopisu) pokryta dakronem, umieszczana wewnątrz naczynia krwionośnego w celu rozprężenia naczynia od wewnątrz. Dakron po rozciągnięciu się w stosownym segmencie organizmu dopasowuje się do rozmiaru aorty i „zapamiętuje” nadany kształt. Stentgrafty zwykle wprowadzane są do aorty przez tętnicę udową, a następnie mocowane w miejscu występowania tętniaka – wyjaśnia dr Radosław Turowski.

Wprowadzenie do „koszyka usług” gorzowskiego szpitala operacji wszczepiania stentgraftów pozwala na wyrównanie szans pacjentów z tego regionu i doprowadzenie chirurgii naczyniowej w tej części województwa lubuskiego do standardów obowiązujących na całym świecie. Dostępność metody leczenia powoduje, że pacjenci będą mieli szansę na normalne życie i szybką rekonwalescencję.

Informacja na podstawie: www.szpital.gorzow.pl

Powiązane wiadomości

Zobacz również