Portal Województwa Lubuskiego

Najpierw przedstawiciele rady omówili społeczno-ekonomiczne aspekty założeń neutralności klimatycznej i obecną sytuację ekonomiczną mieszkańców województwa lubuskiego w kontekście ciągle rosnącej inflacji. – Niestety kryzys się pogłębia. Wczoraj dowiedzieliśmy się o wysokiej cenie dolara, spada siła nabywcza złotówki. Więc nie tylko inflacja jest problemem – mówiła marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak.

Agnieszka Opalińska, dyrektor biura Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego przedstawiła stanowisko Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Samorządowych ws. nieuzasadnionego wzrostu cen energii w aktualnie prowadzonych postępowaniach przetargowych. Jest to apel do Prezesa Rady Ministrów o podjęcie działań, które mają powstrzymać państwowe koncerny energetyczne od zawyżania cen i bogacenia się kosztem samorządów. Do biura ZGWL wpłynęło również stanowisko Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej dotyczące trudnej sytuacji przedsiębiorców.

Transformacja energetyczna województwa lubuskiego – szanse i przebieg

Marian Babiuch, prezes Lubuskiego Towarzystwa na Rzecz Rozwoju Energetyki zaprezentował zagadnienia do dyskusji o Europejskim Zielonym Ładzie i transformacji energetycznej. Przedstawił m.in. tezę, że niezbędne jest co najmniej zawieszenie handlu emisjami dwutlenku węgla, ponieważ ceny uprawnień do emisji podbijają i tak już wysokie ceny energii elektrycznej. Bezpieczeństwo energetyczne Polski poprawiłyby m.in. przydomowe magazyny energii elektrycznej. – Problemem Polski, w szczególności województwa lubuskiego, nie jest dwutlenek węgla, lecz tzw. smog ze spalania paliw stałych w milionach indywidualnych palenisk, w których nie ma możliwości oczyszczania emitowanych spalin – wyjaśniał Marian Babiuch. Te tematy będą poruszone również na konferencji „Energetyka przygraniczna – świat energii jutra”, która odbędzie się 18 listopada 2022 r. w Sulechowie.

Wojciech Walewski, ekspert ds. energetyki z Departamentu Infrastruktury i Komunikacji urzędu marszałkowskiego przedstawił dokumenty dotyczące planowania energetycznego, w tym studium rozwoju systemów energetycznych w województwie lubuskim do roku 2025 i Strategię Energetyki Województwa Lubuskiego. Omówił też działalność Regionalnej Rady ds. Energetyki przy Marszałku Województwa Lubuskiego. Brała ona udział m.in. w spotkaniu dotyczącym zabezpieczenia dostaw paliw gazowych na terenie regionu.

Jak przebiega transformacja energetyczna w województwie lubuskim? – W ostatnich dwóch latach największy wzrost odnotowała fotowoltaika. Pozostałe gałęzie energetyki odnawialnej raczej nie rozwijały się tak dynamicznie na terenie województwa – tłumaczył Wojciech Walewski.

Marszałek Elżbieta Anna Polak dodała, że energetyka będzie także tematem Kongresu Gospodarczego w dniach 12-14 października w Zielonej Górze, Sulechowie i Zaborze.

Jakie są problemy we wdrażaniu Zielonego Ładu?

Głos w dyskusji zabrał m.in. Ksawery Topczewski z Forum Związków Zawodowych. Twierdził, że fotowoltaika i wiatraki nie są stabilnymi źródłami energii. – To nie wszystkie problemy. Fotowoltaika jest bardzo często złej jakości – dodał. Wskazywał, że może zakłócać pracę urządzeń elektrycznych. Ponadto utylizacja paneli fotowoltaicznych po zakończeniu okresu ich żywotności (ok. 15-20 lat) jest kłopotliwa.

– Energetyka oparta na odnawialnych źródłach energii to kosztowny eksperyment, za który wszyscy płacimy wysoką cenę – stwierdził Krzysztof Gonerski reprezentujący Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. – Zielony Ład jest nam narzucany. Jest oparty na tym, że musimy ograniczyć emisję dwutlenku węgla, ponieważ jest przyczyną ocieplenia klimatu. Człowiek poprzez swoją działalność na Ziemi emituje 4 proc. dwutlenku węgla, 96 proc. emituje sama natura – powiedział K. Gonerski.

Henryk Maciej Woźniak, przedstawiciel strony pracodawców w WRDS: – Zielony Ład i pakiet „Fit for 55” się dokonały i dokonują cały czas. Od tego nie ma odwrotu. Oczywiście można dyskutować, jak modyfikować te rozwiązania, bo wojna, napaść Rosji na Ukrainę zmieniła sytuację na rynkach energetycznych energii pierwotnej. Dzisiaj już nie jest tak, że energia z atomu i gazu są energiami zakazanymi. Na poziomie władz Unii Europejskiej uznaje się obydwa źródła za dopuszczalne przejściowo i możliwe do finansowania z funduszy unijnych. To jest ważne także dla nas, bo przy naszej strukturze wytwarzania energii musimy dążyć do rozwoju energetyki opartej na gazie. I oczywiście jest kwestia odnawialnych źródeł energii – podzielam, że są to źródła niezbędne, ale moim zdaniem niestabilne. Stabilne źródła energii muszą być priorytetem – stwierdził Henryk Maciej Woźniak. 

– Gospodarka ze względu na wysokie ceny energii będzie ograniczała swój potencjał produkcyjny. Uważam, że będzie duży problem dla odbiorców, którzy mają piece opalane węglem. Czego się najbardziej boję: że na wsiach, w małych miejscowościach, starsze osoby spędzą zimę w praktycznie nieogrzewanych domach. Jest to problem społeczny, nie gospodarczy – dodał H. M. Woźniak.

Jarosław Flakowski, dyrektor Departamentu Rozwoju i Innowacji Urzędu Marszałkowskiego: – Krajowy Plan Odbudowy został uzgodniony, są tam elementy Europejskiego Zielonego Ładu. Fundusze Europejskie dla Województwa Lubuskiego uwzględniają założenia Europejskiego Zielonego Ładu. Te instrumenty były uzgadniane, były przyjmowane przez państwa członkowskie Unii Europejskiej.

– Prosiłbym o spojrzenie na sytuację, którą mamy obecnie, również w kontekście trwającej wojny w Ukrainie. Wszelkie zasady i założenia, które były przyjmowane na poziomie Unii Europejskiej i poszczególnych krajów członkowskich, regionów, miast, zostały wywrócone. Znajdujemy się w punkcie zero i musimy podjąć próbę zredefiniowania swoich założeń nie poprzez odrzucenie tych ambitnych celów, które wyznaczyła sobie Unia Europejska, ale poszukiwanie kompromisów, które będą możliwe do wykonania - dodał Jarosław Flakowski.

– Z wielką uwagą biznes przysłuchuję się państwa wypowiedziom. Wszyscy państwo macie rację. Bez rozwoju gospodarczego, bez zmian, nic nie zrobimy. Zielony Ład był pomysłem nas wszystkich. Są pewne nieprawidłowości, które wynikają z praktyki. My jako biznes podpowiadamy, że pomocny będzie stabilny przepis. Nie może dzisiaj być tak wysokich cen za megawatogodzinę – od 380 do 2000 złotych. Spróbujmy znaleźć konsensus, szukajmy pomysłów. Tylko to może nam pomóc. I na koniec – oszczędzajmy energię elektryczną – apelował Edward Makarewicz, przedstawiciel Związku Pracodawców Business Centre Club.

– Nie może być tak, że cena jednego z podstawowych komponentów do prowadzenia działalności gospodarczej wzrasta pięciokrotnie – mówił o podwyżkach cen energii dla przedsiębiorców Janusz Jasiński, reprezentant Konfederacji Lewiatan. Podkreślał, że w najtrudniejszej sytuacji są małe i średnie przedsiębiorstwa. Wskazywał, że problem będą miały np. firmy z branży automotive oraz producenci mrożonek, którzy będą musieli podnosić ceny swoich produktów.

Bogusław Motowidełko, przedstawiciel NSZZ „Solidarność” zaproponował przełożenie głosowania nad stanowiskiem i wprowadzenie zmian w jego treści. Ostatecznie w wyniku głosowania WRDS nie przyjęła stanowiska.