Pieniędzy z KPO nie ma, kary za łamanie praworządności rosną

Pobierz PDF
W czwartek 19 stycznia w Rzeszowie odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski. Marszałek Elżbieta Anna Polak podkreśliła, jak ważne dla regionu lubuskiego i Polski są pieniądze z KPO
Fot: Paulina Sieniawska-Bogiel
- Środki z Krajowego Planu Odbudowy mogłyby być dostępne i zainwestowane w naszych samorządach od 2020 r. Tracimy już prawie trzy lata… - mówiła podczas konferencji prasowej w Rzeszowie Elżbieta Anna Polak.

W czwartek 19 stycznia w Rzeszowie odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski. Marszałek Elżbieta Anna Polak podkreśliła, jak ważne dla regionu lubuskiego i Polski są pieniądze z KPO, których wciąż nie ma. - W walce o praworządność, o Konstytucję nie cofniemy się o krok i za żadne pieniądze – zadeklarowała marszałek i dodała: - Zależy nam bardzo na środkach z Krajowego Planu Odbudowy, ale mocno liczymy na refleksję, na poprawki, które są przygotowywane w Senacie. Nas samorządowców, naszych mieszkańców, Polek i Polaków nie stać na finasowanie gierek, które prowadzi rząd Prawa i Sprawiedliwości z Komisją Europejską. Do końca 2022 roku wysokość kar naliczonych w związku z łamaniem praworządności wynosi już 2 mld zł.

- Środki z Krajowego Planu Odbudowy mogłyby być dostępne i zainwestowane w naszych samorządach już od 2020 roku. Mają być rozliczone do 2026 roku. Tracimy już prawie trzy lata… A inwestycje, które mają być finansowane w ramach 158 mld zł z KPO, w tym 4 mld zł dla Lubuskiego, powinny być zrealizowane natychmiast: 43 procent z tej kwoty na cele klimatyczne, ponad 21 procent na cyfryzację. Region lubuski ponad dwa lata temu złożył do rządu, do Krajowego Planu Odbudowy, 15 projektów, które dokładnie wpisują się w te cele tematyczne – podkreśliła marszałek Polak i wymieniła co oczekiwane jest w polskich małych ojczyznach. Chodzi m.in. o 50 tys. miejsc w żłobkach, wysokospecjalistyczny sprzęt dla 300 szpitali, zmodernizowanie infrastruktury 280 lecznic, ponad 25 tys. stypendiów dla studentów medycyny, 1 738 niskoemisyjnych autobusów, dostęp do internetu dla ponad 900 tys. gospodarstw domowych, 183 sztuk nowego taboru kolejowego, wsparcie na remont i modernizację 212 uczelni medycznych. - A na stronie Ministerstwa Funduszy czytamy: „Wpiszemy się w zalecenia Rady Unii Europejskiej”. To my bardzo prosimy: wpiszcie się wreszcie! -  zaapelowała lubuska marszałek, która również podkreśla konieczność wzmocnienia instytucji wdrażających KPO w Polsce, a także szerszą koordynację działań i współpracę z samorządami, partnerami społecznymi, gospodarczymi oraz organizacjami pozarządowymi.

Przeczytaj również: "Złota piętnastka", której nie możemy zrealizować

Z kolei Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i prezes Ruchu Samorządowego Tak! Dla Polski zaapelował o jedność demokratycznej opozycji: - Przyjazd do Rzeszowa zawsze jest dla nas taką lekcją obywatelską. Nie będę ukrywał, że z prezydentem Rzeszowa, ale także z innymi prezydentami, burmistrzami jesteśmy w stałym kontakcie, jeśli chodzi o pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Rzeszów stał się dla nas bardzo wielką inspiracją i wzorem wielkiej solidarności. Ale Rzeszów stał się także symbolem jedności politycznej opozycji demokratycznej w naszym kraju. Wszystkie cztery ugrupowania i nasz Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski poparł najlepszego demokratycznego kandydata na prezydenta Rzeszowa. I wygraliśmy te wybory. Z Rzeszowa popłynął bardzo silny, jednoznaczny głos do wszystkich liderów demokratycznych ugrupowań w Polsce, abyśmy wzięli przykład i wygrali. Dlatego mam taki apel do wszystkich liderów opozycji, żebyśmy szli razem w tych najważniejszych wyborach w Polsce. My jako Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski chcemy być tym spoiwem, tak jak spoiwem dla paktu senackiego cztery lata temu był senator Wadim Tyszkiewicz. Chcemy być spoiwem dla całej opozycji. Odłóżmy pewne niewielkie różnice jakie nas dzielą na bok i opowiedzmy się za demokracją w Polsce, za wolnymi sądami, za wolnymi mediami i za Polską w Unii Europejskiej. Najważniejszą rzeczą jest to, żebyśmy poszli razem do tych wyborów. Stąd też apel z tego symbolicznego miejsca jakim jest Rzeszów i od symbolicznej osoby, którą stał się dla całego świata demokratycznego w Polsce Konrad Fijołek.

- Rzeszów jest symbolem jedności, ale też symbolem pomocy – powiedział z kolei prezydent tego miasta Konrad Fijołek. - Dziś na uroczystości będziemy chcieli przekazać mieszkańcom tytuł, który otrzymaliśmy od prezydenta Zełeńskego dla naszego miasta, ale też jest to tytuł symboliczny dla całego kraju, bo wszystkie polskie miasta, wszystkie samorządy i lokalne społeczności w tym procesie pomagały - podkreślił Konrad Fijołek nawiązując do czwartkowej uroczystości z okazji 669-lecia Lokacji Miasta Rzeszowa.

- Ważny jest zatem ten sygnał jedności, który dzisiaj wysyłamy i apel o jedność, bo on jest niezwykle ważny – podkreślił prezydent Rzeszowa. - Liczyliśmy na solidarność wszystkich samorządów. Jeśli pani marszałek Lubuskiego miała całe ciężarówki darów, to mówiliśmy: Przywoźcie je do nas nawet z Lubuskiego, my to przeładujemy, żeby je wysłać dalej na Ukrainę. A dziś wspólnie zbieramy agregaty, sprzęt, który nadal jest potrzebny dla Ukrainy i tam wysyłamy.

Galeria zdjęć

Powiązane wiadomości

Zobacz również