
Na przestrzeni dwudziestu lat opublikowanych zostało prawie 800 artykułów na temat przeszłości Gorzowa i okolic. 26 listopada w Archiwum Państwowym w Gorzowie odbyła się promocja najnowszego Rocznika połączona z podsumowaniem dwudziestolecia pracy redakcyjnej.
- Dla mnie jest to źródło badań regionalnych. Gdyby nie rocznik, autorom, którzy piszą o sprawach gorzowskich, byłoby bardzo trudno zdobyć materiały. Dzięki temu, że publikacja istnieje, powstało kilkaset artykułów. My startując odnosiliśmy się do swoich poprzedników. Teraz musimy ocalić od zapomnienia historię początków Gorzowa. To jest sztafeta pokoleń. Jest to ogromna rzesza ludzi piszących o regionie. Niektóre teksty mimo upływu lat ciągle zachowują swoją aktualność – mówi dyrektor archiwum Dariusz Rymar.
W najnowszym roczniku znalazły się między innymi prace dotyczące początków Lubniewic, o śladach huty w Witnicy, o ojcu Renety Lansberskiej, a także o trudnej i smutnej przeszłości chorych psychicznie w szpitalach w dawnym Gorzowie i Międzyrzeczu.
Informację przygotowała Katarzyna Kozińska z UMWL