
- Zakładam startup - to brzmi dumnie oraz innowacyjnie, ale stanowi jedynie popularną nazwę zastępczą na rozpoczęcie działalności biznesowej. Na nowe firmy czyha wiele pułapek, na szczęście nie ze wszystkimi muszą mierzyć się samodzielnie. O tym, jak ułatwić sobie rynkowy start, opowiadali uczestnicy konferencji „West Poland Startup Days”.
– Jak pokazują statystyki wiele firm upada w pierwszym roku działalności. Dane są porażające, bo mówimy o blisko 75proc. biznesów – mówił Marcin Pieniążek, prezes spółki „Z Agencji”.
Głównym problemem są finanse. Właściciele nowych firm m.in. nieprawidłowo szacują ilość środków potrzebnych na dany biznes, czy też zderzają się z mniejszą sprzedażą, niż zakładali. A więc młodzi stażem przedsiębiorcy zbyt optymistycznie podchodzą do realiów rynkowych. - Zwykle zderzenie z rzeczywistością jest dosyć brutalne, bo jeśli nie osiągamy planowanych przychodów i tak trzeba przecież opłacić rachunki oraz z czegoś żyć – dodawał Pieniążek.
Założeniami konferencji "West Poland Startup Days" była pomoc w bardziej świadomym podejściu do zakładania firmy. Nie brakuje licznych przykładów, gdzie lubuskie startupy szybko stały się istotnymi graczami na rynku.
Skąd wziąć pieniądze?
– Przeprowadziliśmy badania, które jasno określiły aktualne trendy. Młodzi szukają informacji o źródłach finansowania firmy, zakładaniu startupu, jego prowadzeniu. Wszystko to ujęliśmy w programie konferencji – tłumaczył Rafał Adamczak, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego, która była organizatorem spotkania.
I tak młodzi mogli się dowiedzieć, że środki na nową firmę mogą pochodzić np. z: kredytów, akceleratorów przedsiębiorczości, czy też konkretnych programów pomocowych jak aniołowie biznesu. Sporo miejsca poświęcono kwestiom mentalności. – Przede wszystkim liczy się wytrwałość w dążeniu do celu. Po drodze pojawia się wiele problemów, ale trzeba je przezwyciężyć. To ważne, aby mieć osobę, do której można się udać porozmawiać lub uzyskać poradę – przekonywał Piotr Janica, prezes MPLAB.
Czego Jaś się nie nauczy…
Wykształcenie pewnych umiejętności trwa latami, czasem wymaga pokoleniowej zmiany myślenia. Wicemarszałek województwa lubuskiego Łukasz Porycki szansy na szybki rozwój startupów w Lubuskiem upatruje w edukacji. – Chcemy uczyć, jak zakładać firmy, dlatego wprowadziliśmy pilotażowy program w szkołach podstawowych. Naszym priorytetem jest dodatkowo szkolnictwo zawodowe. Już teraz mamy przykłady wyjątkowych firm, które zakładają studenci Uniwersytetu Zielonogórskiego – wskazywał wicemarszałek.
Wydarzenie odbyło się pod patronatem marszałek Elżbiety Anny Polak i przewodniczącego Sejmiku Województwa Lubuskiego Wacława Maciuszonka. Przewodniczący Sejmiku był także uczestnikiem kongresu, wraz ze Sławomirem Kowalem – radnym Sejmiku.
Podobne spotkanie odbędzie się w Gorzowie Wielkopolskim. W czwartek, 30 marca 2023 r. o godzinie 9.30 organizatorzy kongresu zapraszają do Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej.