Portal Województwa Lubuskiego

Zarząd Województwa Lubuskiego wsparł kwotą 320 tys. zł dofinansowanie zakupu i uruchomienia specjalistycznych kontenerów przeznaczonych do przetwórstwa dziczyzny. W środę, 19 lipca 2023 r. umowy w tej sprawie podpisał z przedstawicielami Polskiego Związku Łowieckiego Zarządów Okręgowych w Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn.

Warto korzystać z bogactwa lubuskiej kniei

Wicemarszałek Tomczyszyn zwrócił uwagę, że innowacyjny na terenie województwa lubuskiego – pilotażowy - pomysł na kontenerowe rozbieralnie dziczyzny, zrodził się podczas rozmów z łowczymi w Gorzowie i Zielonej Górze, a w przedsięwzięcie zaangażowani byli m.in. radny wojewódzki Zbigniew Kołodziej, dyrektor Departamentu Infrastruktury Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego Mirosław Glaz, zastępca dyrektora Departamentu Rolnictwa, Zasobów Naturalnych, Rybactwa i Rozwoju Wsi UMWL Piotr Dembiński.

- Warto korzystać z bogactwa, które mamy w lubuskiej kniei. Promujemy dziczyznę na różnego rodzaju imprezach, spotkaniach typu Bazarek Lubuski. Staramy się dobre wyroby – smaczne i zdrowe – pokazywać na stołach naszych restauratorów i ludzi, którzy zajmują się agroturystyką. Stąd też obecność dzisiaj dyrektora Lubuskiego Centrum Produktu Regionalnego Jacka Urbańskiego – wskazał wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn i wyraził nadzieję na kolejną wizytę w siedzibie Koła Łowieckiego ,,Dzik” Krosno Odrzańskie (którego prezesem jest Ryszard Bogucki) w gminie Dąbie, gdzie wójtem jest Bogusław Zaraza, żeby sprawdzić, jak projekt sprawdza się w życiu. – Wszystko wskazuje na to, że powinno nam się to udać. Gratuluję wszystkim zaangażowanym w przedsięwzięcie – dodał wicemarszałek.

Zbigniew Kołodziej, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Sejmiku Województwa Lubuskiego, powiedział, że po analizie finansowej przedsięwzięcia, nie miał wątpliwości, żeby projekt rekomendować radnym. A przy zaangażowaniu wicemarszałka Tomczyszyna udało się projekt wprowadzić przez Zarząd do budżetu województwa i Sejmik zakup kontenerów przyjął.

- Mnie jako rolnika bardzo interesuje fakt, iż dzięki tej inicjatywie koła łowieckie zwiększą przychody, a co za tym idzie, będzie im łatwiej rozliczać szkody, które wyrządza zwierzyna leśna w rolnictwie – dodał radny Kołodziej.

Dziczyzna – jedno z najzdrowszych mięs

Wojciech Pawliszak - przewodniczący Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Gorzowie Wlkp. – zwrócił uwagę, że w tej chwili koła łowieckie pozyskują zwierzynę, stając się właścicielem tusz, które w większości trafiają do punktów skupu, a stamtąd, niestety, wywożone są za granicę. – Chcieliśmy odmienić tę sytuację tak, żebyśmy my – Lubuszanie, posmakowali dziczyzny, która jest jednym z najzdrowszych mięs, jako produktu regionalnego – powiedział przewodniczący Wojciech Pawliszak i przypomniał, że wcześniej powstały punkty sprzedaży bezpośredniej dziczyzny w kołach łowieckich. Ale to nowy projekt pozwoli na jeszcze efektywniejsze wyjście do klienta: tusze będą w dwóch punktach rozbierane pod nadzorem służb weterynaryjnych, pakowane próżniowo, opatrzone etykietą. Co niewątpliwie skróci drogę do nabywcy. – Dla kół łowieckich to ogromna pomoc. Ogromne podziękowania dla Zarządu Województwa, że te pieniądze się znalazły – podkreślił Wojciech Pawliszak. Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Zielonej Górze reprezentował Jan Olszewski.  

- Jestem bardzo zadowolona z inicjatywy, jaką panowie tutaj podjęliście, bo uważam, że tworzenie takich legalnych punktów jest jak najbardziej wychodzeniem naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów – mówiła Joanna Kokot – Ciszewska, Lubuski Wojewódzki Lekarz Weterynarii. - Ze swojej strony deklaruję pomoc wspólnie z Powiatowym Lekarzem Weterynarii z Krosna Odrzańskiego jak i ze Strzelec Krajeńskich, zaopiniowanie tego projektu technologicznego, aby on był zgodny z prawem i żeby był jednakowy dla obu tych lokalizacji.

W spotkaniu uczestniczyła też Ewa Szybowska - Powiatowy Lekarz Weterynarii w Krośnie Odrzańskim.

- Bardzo się cieszę, że środki trafiają w to miejsce – powiedział dyrektor Departamentu Infrastruktury Społecznej Mirosław Glaz. – Prezesa Buguckiego znam bardzo dobrze i to jest gwarancja tego, że żadna złotówka nie zostanie zmarnowana.

- Dziczyzna z naszego powiatu jest znana. Zainteresowanie nią jest bardzo duże, co widzimy na targach i wystawach ze zdrową żywnością, ale gdy ktoś kupi całą sztukę, jest problem z oskórowaniem i rozebraniem tego – stwierdził prezes Ryszard Bogucki podkreślając dogodną lokalizację Koła Łowieckiego ,,Dzik” przy ul. Zielonogórskiej 10 w Dąbiu, gdzie restaurator czy klient indywidualny trafi bez problemu.

W spotkaniu uczestniczył też Łowczy Koła „Dzik” Krosno Odrzańskie Marian Fiebig. 

Kraina wina, miodu i… dziczyzny

- Wchodzimy w kolejny etap promocji Województwa Lubuskiego. Cieszy nas to, że dwa lata współpracy z kołami łowieckimi, z Zarządem dają taki efekt – podkreślił dyrektor Lubuskiego Centrum Produktu Regionalnego Jacek Urbański. – Do tej pory Lubuskie było krainą wina i miodu. Myślę, że po dwóch latach rozpoznania możliwości kół, potrzeb rynku, możemy śmiało zacząć nową promocję, że Lubuskie to kraina wina, miodu i bardzo zdrowej dziczyzny.

Po co nam profesjonalne punkty rozbioru dziczyzny

• Z uwagi na brak lokalnych przedsiębiorstw świadczących usługi rozbioru tusz zwierzyny łownej, ponad 80 proc. tusz trafia do punktów skupu, a następnie za granicę. W wyniku braku dziczyzny na lokalnym rynku statystyczny mieszkaniec województwa lubuskiego zjada rocznie niespełna 80 g dziczyzny. Dla porównania statystyczny Niemiec zjada rocznie 600 g dziczyzny.
• Wyjściem naprzeciw oczekiwań kół łowieckich i klientów indywidualnych jest bez wątpienia idea budowy profesjonalnego punktu rozbioru i konfekcjonowania tusz, który po uruchomieniu wspomoże koła łowieckie w przygotowaniu oferty dla klienta detalicznego i rozwiąże problem zagospodarowania odpadów porozbiorowych.
• Powyższe pozwoli na budowanie stabilnego lokalnego rynku detalicznego dziczyzny, a w konsekwencji wzrost spożycia dziczyzny przez mieszkańców województwa lubuskiego.