
Życzenia w imieniu marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Anna Polak przekazała Iwona Peryt-Gierasimczuk, kierownik Wydziału Kultury w Departamencie Infrastruktury Społecznej Urzędu Marszałkowskiego: – Wszyscy państwo wiecie, że Zielona Góra to miasto winogron i winnic. Panie dyrektorze, życzę panu, ażeby tak jak winna latorośl rosnąca tu od XIII wieku zapuścił pan na trwałe korzenie w tym mieście.
Wybór prezentu dla dyrektora był więc oczywisty – to właśnie winna latorośl. Prezent urodzinowy przekazali Rafałowi Kłoczce także zielonogórscy filharmonicy.
– Jak weszłam na tę salę, uświadomiłam sobie, że po raz drugi w życiu zostałam zaproszona na urodziny artysty do miejsca jego pracy. Po raz pierwszy zdarzyło się to wiele lat temu. Pewien artysta, reżyser operowy, zaprosił mnie na swoje urodziny na premierę „Czarodziejskiego fletu”. To było dawno temu w Warszawie, w Warszawskiej Operze Kameralnej. Parę dni temu ten młody artysta zaprosił mnie tutaj na swoje urodziny. I tak sobie myślę, że tamten artysta odniósł wielki sukces światowy. Temu artyście życzę takiego samego sukcesu, ponieważ darzę pana Rafała od dnia, w którym wystartował w konkursie na szefa tej instytucji, wielkim szacunkiem, uznaniem i sympatią. Tych sukcesów mu życzę – dopowiedziała w imieniu własnym Iwona Peryt-Gierasimczuk.
Niespodzianka dla dyrektora była uroczystym zwieńczeniem koncertu „Letni wieczór w kameralnym gronie”. To jeden z występów promenadowych organizowanych przez filharmonię podczas wakacji. W piątkowe i sobotnie popołudnia muzycy prezentują melomanom rozmaite utwory muzyki klasycznej i rozrywkowej na Scenie Letniej przed budynkiem. Ze względu na pogodę piątkowe wydarzenie (28 lipca 2023 r.) wyjątkowo odbyło się w sali kameralnej.
Przed zakończeniem koncertu publiczność gromko odśpiewała „Sto lat”, a na bis zabrzmiało „Strangers in the night” Franka Sinatry oraz utwór skomponowany przez dyrektora Filharmonii Zielonogórskiej do wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego „Prośba o wyspy szczęśliwe”.
– Urodziny są niezwykłe i ten koncert też był niezwykły. Naszła mnie refleksja, że tym koncertem dostał pan dwa wspaniałe kosze. W jednym są piękne słowa piosenek, które tutaj były wykonywane, a w drugim – piękna muzyka, jaka tutaj zabrzmiała w tak świetnym wykonaniu. Ten koncert zaczął się piosenką, że „ważne są chwile, których nie znamy”. Ja myślę, że najważniejsze są te, które znamy. Ta chwila, która jest teraz, jest najważniejszą, bo ta następna jest dzisiaj niepewna, a czasy są takie, ze jutro jest w ogóle niepewne. Życzę panu, żeby tych chwil, które właśnie pan przeżywa, tych najlepszych, było jak najwięcej w pana życiu. Żeby jak najczęściej chciało się panu powiedzieć: „chwilo, trwaj!”. Wszystkiego najlepszego! – powiedział Andrzej Ziarek, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury Społecznej Urzędu Marszałkowskiego.
– Życzę pełnej sali, ponieważ to jest najwspanialsze dla artysty – występowanie przy pełnej publiczności – dodał występujący podczas koncertu wokalista Marcin Januszkiewicz.
Rafał Kłoczko pełni funkcję dyrektora Filharmonii Zielonogórskiej od 1 września 2021 roku. Zastąpił na tym stanowisku maestro Czesława Grabowskiego, który kierował instytucją przez 35 lat.
Obecny dyrektor Filharmonii Zielonogórskiej pochodzi z Torunia. Jest absolwentem Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku w klasie dyrygentury symfoniczno-operowej. W 2017 roku na Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie uzyskał doktorat w zakresie dyrygentury. Odbył liczne staże dyrygenckie w renomowanych placówkach europejskich, w tym w Wiener Staatsoper. Zawodowo związany był między innymi z Gdyńską Orkiestrą Symfoniczną, Capella Gedanensis oraz Teatrem Wielkim – Operą Narodową w Warszawie.
W trakcie pierwszych dwóch lat kadencji Rafała Kłoczki Filharmonia Zielonogórska poszerzyła swój repertuar m.in. o koncerty dla najmłodszych – „Muzyczne Raczkowanie” (odbywające się we współpracy z Filharmonią Gorzowską) i marcowy cykl „Miesiąc Kobiet”. Pod koniec sezonu artystycznego organizowany jest także koncert najlepszych uczniów szkoły muzycznej.