
Zawody były połączone z finałem Pucharu Województwa Lubuskiego w kolarstwie górskim. Zawodników powitała marszałek Elżbieta Anna Polak: - Życzę wam szerokości, prędkości, bicia życiowych rekordów. Rowerowe Lubuskie jest zawsze dla was otwarte! Za chwilę startujemy! - mówiła marszałek, po czym oddała strzał z pistoletu startowego.
- To święto rekreacji, święto kolarstwa - stwierdził Piotr Kurek, spiker zawodów. - Chciałem przy okazji podziękować za piękny most w Milsku, którym wczoraj po raz pierwszy jechałem. Pięknie się jedzie. Krótko mówiąc - droga do Zielonej Góry prowadzi nie tylko przez Nową Sól i Sulechów, ale również tutaj, do Zaboru - dodał.
- Tak się składa, że w województwie lubuskim w przeliczeniu na jednego mieszkańca mamy pierwsze miejsce w Polsce pod względem długości ścieżek rowerowych - przypomniała marszałek. Podkreśliła również, że w ciągu 25 lat samorządu województwa powstało 30 mostów, 9 wiaduktów, zmodernizowano i wybudowano 1000 km dróg.
- I to jest bardzo dobra wiadomość - dodał Adam Probosz, komentator wyścigów kolarskich w stacji Eurosport. - Podróżuję trochę po różnych regionach Polski i takiej atmosfery jak tutaj, nigdzie nie spotkałem. Moja pierwsza majowa wizyta w Zielonej Górze to było mnóstwo fantastycznych spotkań. Ta impreza również jest tego przykładem. Jest tutaj rowerowo, jest tu klimat - uważa dziennikarz.
W wyścigu kolarskim wzięło udział ok. 400 osób. Był wśród nich m.in. radny Województwa Lubuskiego, Sebastian Ciemnoczołowski.
Zawody rozegrano na czterech dystansach: 10, 32, 54 i 76 km.