
Okazją do złożenia życzeń Lubuszanom w dniu Narodowego Święta Niepodległości był koncert „Odzyskana Niepodległa” w Filharmonii Zielonogórskiej.
- Na przestrzeni ostatnich lat niejednokrotnie miałem przyjemność zabierać głos z okazji Święta Niepodległości. Przyznaję, że po raz pierwszy od bardzo dawna tak bezpośrednio i tak mocno odczuwam te wszystkie ważkie słowa, które wypowiadamy w tym dniu – mówił do gości wydarzenia marszałek Marcin Jabłoński. - Staram się zawsze traktować te uroczystości poważnie i szukam najlepszych słów, które by podkreślały jego szczególny charakter, oczywiście sięgając także do sformułowań mówiących o tym, że wolność i niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze. Ale nigdy wcześniej nie rozumiałem i nie czułem całym sercem, jak wielkie ma to znaczenie.
Są rzeczy, które trudno sobie wyobrazić
Marszałek Marcin Jabłoński nawiązał do spotkania z 20 października, kiedy w urzędzie marszałkowskim gościł lekarzy z Ukrainy: - To byli szefowie szpitala z Tarnopola. Jeden z lekarzy, ordynator ortopedii, opowiadał nam, że każdego ranka na oddziale jego szpitala pojawia się kilkudziesięciu rannych na polu walki żołnierzy. To są rzeczy, których nie sposób sobie wyobrazić. Wczoraj też otrzymałem list od szefa obwodu administracji lwowskiej z życzeniami dla Lubuszan. W pięknych słowach podkreślał długą drogę polskiego narodu, naszą determinację i walkę o niepodległość, wyrażał też podziw z osiągnięć, jakie mamy w ostatnich latach, które doprowadziły Polskę do tego, że jest członkiem nowoczesnej rodziny europejskich państw, cywilizowanych i demokratycznych. To są takie życzenia ludzi, które w ich wypadku nie wiadomo kiedy i czy w ogóle się ziszczą.
Dobrze wykorzystaliśmy dany nam czas
Marszałek przypomniał także czwartkowe wydarzenie, kiedy na lotnisku w Babimoście podpisał porozumienie o współużytkowanie obiektu z Ministerstwem Obrony Narodowej. - Zrobiłem to z nadzieją i radością, że stworzy to szansę do dalszego rozwoju naszego lotniska. Ale to wszystko jest także efektem tego, że sytuacja geopolityczna powoduje, iż musimy podnosić zdolność obronną naszego kraju. To taki czas, kiedy po raz pierwszy myślimy z niepokojem o losach naszych dzieci, o przyszłych pokoleniach. Kiedy staramy się wyciągnąć głębsze wnioski z tego, co się dzieje wokół nas. Pamiętajmy o tym, że przez te 105 lat naszej niepodległości przeszliśmy długą drogę, dobrze wykorzystaliśmy ten czas. Zwłaszcza w ostatnich latach od transformacji ustrojowej w 1989 r., kiedy to Polska po raz pierwszy może w pełni sama stanowić o wszystkim, co dla nas ważne. Kiedy w 1999 r. weszliśmy do Paktu Północnoatlantyckiego, a pięć lat później do Unii Europejskiej, zdecydowaliśmy o tym, jakiego chcemy kraju, jak ważna jest dla nas demokracja i wolność wszystkich obywateli.
Marszałek Marcin Jabłoński: - Wszystkim Państwu życzę, abyśmy w przyszłości, kiedy będziemy obchodzić Święto Niepodległości, w tej patriotycznej zadumie mogli w nieskrępowany sposób cieszyć się, jak dzisiaj, perłami polskiej kultury, bawić się i radować. Byśmy nigdy nie byli zmuszeni, jak nasi sąsiedzi niespełna tysiąc kilometrów stąd, bać się o każdy następny dzień. Niech żyje niepodległa Polska!
Maestro odkrywa dzieła na nowo
Koncert „Odzyskana Niepodległa” orkiestry symfonicznej Filharmonii Zielonogórskiej, pod batutą maestro Rafała Kłoczko - z udziałem solistów: Joanny Zawartko (sopran), Adriana Domareckiego (tenor) i Szymona Mechlińskiego (baryton) - był niezwykłym wydarzeniem. Goście mogli bowiem wysłuchać fragmentów oper, które przez dziesiątki, a niekiedy i setki lat, leżały w zapomnieniu. Melomani byli w wielu przypadkach pierwszymi od dawna słuchaczami dzieł Henryka Jareckiego, Adama Minhejmera, Adama Tadeusza Wieniawskiego czy Henryka Skirmuntta.
Po raz kolejny mogliśmy się również przekonać, że dyrektor Filharmonii i dyrygent orkiestry Rafał Kłoczko ma wybitne osiągnięcia w odkrywaniu na nowo dawnych oper. Przypomnijmy, że w czwartek 9 listopada w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie przyznano „operowe Oscary” - nagrody International Opera Awards. A wśród laureatów znalazła się opera „Jawnuta” współtworzona właśnie przez dyrektora Filharmonii Zielonogórskiej.
„Jawnuta” otrzymała nagrodę w kategorii „dzieła odkryte na nowo”. Premiera opery Stanisława Moniuszki w pełnym muzycznym opracowaniu, za które odpowiada Rafał Kłoczko (będący kierownikiem muzycznym i jednocześnie dyrygentem widowiska), odbyła się 16 grudnia 2022 r. na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Spektakl był prezentowany również online.
W trakcie sobotniego koncertu znaczenie tego wyróżnienia podkreślili prowadzący: Agnieszka Trzeciakiewicz i Paweł Sztompke z Polskiego Radia. Oprócz marszałka Marcina Jabłońskiego słuchaczami „Odzyskanej Niepodległej” byli także m.in. senator Wadim Tyszkiewicz, przewodniczący Sejmiku Wacław Maciuszonek oraz radni województwa lubuskiego.