
– Wydaje mi się, że to bardzo sympatyczna chwila zarówno dla tych, którzy są nagradzani, jak i dla tych, którzy nagradzają. Aby sięgnąć po ten grant, trzeba było napisać wniosek, trzeba było zrobić to bardzo dobrze, bo tylko takie wnioski były nagradzane – podkreślił wicemarszałek Grzegorz Potęga.
Na siłownię pod chmurką w Kołatce
Czwartkowe (29 maja 2025 r.) spotkanie w Krośnie Odrzańskim było ostatnim z trzech, na których takie umowy zostały podpisane. Wcześniej wicemarszałek Grzegorz Potęga gościł beneficjentów konkursu w Zielonej Górze i Gorzowie. Przypomniał, że w ramach „Lubuskiej Bazy Sportowo-Rekreacyjnej” w tym roku dotacje (w sumie 500 tys. zł) otrzymało 20 podmiotów.
– Będą one realizowały swoje małe inwestycje, które w tych małych społecznościach pełnią bardzo ważną rolę. Dlatego jako Zarząd Województwa Lubuskiego jesteśmy z tego bardzo zadowoleni – przyznał wicemarszałek G. Potęga.
– Dofinansowanie przeznaczymy na zakup elementów siłowni zewnętrznej w celu stworzenia kompleksowego miejsca do wypoczynku, rekreacji, ale i aspektów zdrowotnych. To bardzo duży zastrzyk finansowy. Postaramy się godnie wykorzystać te środki – zapewniła Katarzyna Truszkiewicz, prezes Fundacji BawMy. – Jesteśmy organizacją, która działa dość prężnie od pięciu lat. Pracujemy na obszarach wiejskich, w miejscach, które są wykluczone, jeszcze do niedawna nie mieliśmy tam internetu.
Na oświetlenie boiska i montaż piłkochwytu
Oprócz Fundacji BawMy na spotkaniu w Krośnie Odrzańskim umowy podpisały cztery kluby piłkarskie. Płomień Chlebowo otrzymał dotację na „instalację automatycznego nawadniania na boisku sportowym”. Z kolei Tęcza Krosno Odrzańskie – na „doposażenie obiektu sportowego w infrastrukturę towarzyszącą”. Natomiast Alfa Jaromirowice – na „modernizację boiska sportowego (…) poprzez montaż piłkochwytu”. Tymczasem Spartak Budachów…
– Pieniążki przeznaczymy na montaż oświetlenia części boiska piłkarskiego. W okresie jesienno-zimowym czy wiosennym w godzinach popołudniowo-wieczornych, kiedy wcześnie zapada zmrok, mamy problem z treningami – tłumaczył wiceprezes klubu Radosław Trawiński. – Nie mamy hali, w której moglibyśmy prowadzić treningi. Nie mamy także boiska typu orlik, więc takie oświetlenie na pewno nam pomoże. Nie będziemy musieli wtedy wynajmować hali w Krośnie Odrzańskim.