
– To był jeden z najważniejszych okresów dla regionu. Wszystko, co stało się później, doprowadziło do tego, że ochrona zdrowia jest jednym z obszarów, który chyba najlepiej rozwinął się w województwie lubuskim – mówi o procesie tworzenia kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Zielonogórskim marszałek Sebastian Ciemnoczołowski. Kształcenie medyków rozpoczęło się na uczelni 10 lat temu.
Marszałek Sebastian Ciemnoczołowski przypominał, że stan lubuskiej ochrony zdrowia sprzed dekady uległ poprawie dzięki kilku ważnym działaniom i decyzjom, w tym właśnie utworzeniu nowego kierunku kształcenia. Dzięki niemu zaś zarówno region, jak i Uniwersytet Zielonogórski osiągnął duże postępy. – Nasi studenci zdają egzamin lekarski najlepiej w kraju albo są w czołówce. Po utworzeniu kierunku lekarskiego wzbogaciliśmy się – i to w sposób niewyobrażalnie szybki jak na tak krótką historię – w doskonałą kadrę z tytułami naukowymi. Ale to, co ma wpływ na pozostawanie lekarzy w województwie lubuskim, to nie tylko stypendia, których udzielamy ok. 70 rocznie, ale również warunki, w których studenci mogą się uczyć i później pracować. Przez siedem lat tylko dwa szpitale w regionie zainwestowały około miliarda złotych w różnego rodzaju remonty, budowy, sprzęt. Tylko w tym roku szpitale na terenie regionu uzyskały 777 milionów złotych ze środków zewnętrznych. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie powstanie kierunku lekarskiego. Kiedyś Lubuskie było wykluczonym regionem, jeżeli chodzi o ochronę zdrowia. Dzisiaj z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jesteśmy liderem w kraju, mimo oczywistych, znanych wszystkim problemów w tym obszarze – powiedział marszałek Sebastian Ciemnoczołowski.
Od inwestycji w wyposażenie i kadrę do doktoratów
W ciągu 10 lat działania kierunek lekarski stał się ważną częścią oferty studiów na Uniwersytecie Zielonogórskim. Co roku na jedno miejsce zgłasza się ponad 20 kandydatów. Absolwenci, oprócz pracy w lubuskich szpitalach, mają także możliwość dalszego rozwoju naukowego i uzyskania stopnia doktora.
– Nie dalej jak dwa tygodnie temu nasz absolwent kierunku lekarskiego, pan doktor Eryk Wacka, obronił doktorat pod kierunkiem pani profesor Agnieszki Zembroń-Łacny. Mamy następnych kandydatów, którzy również będą pisali prace doktorskie. Lada moment będą pierwsze habilitacje, czyli pojawią się samodzielni pracownicy w naukach medycznych, również w naszych szpitalach. Reasumując, zaczyna funkcjonować to, o czym marzyli inicjatorzy kierunku – mamy swoich lekarzy, mamy całkiem niezły początek budowania środowiska medycznego otwartego na badania naukowe, studentów i młode pokolenie. To było chyba największe wyzwanie dla Uniwersytetu Zielonogórskiego odkąd powstał, a przypomnę, że będziemy obchodzić 25-lecie jego istnienia – mówił prof. Wojciech Strzyżewski, rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Na poszerzenie oferty kształcenia o doktorat i habilitację miały wpływ wysokie kategorie naukowe przyznane uniwersytetowi. – Dyscyplina nauki o zdrowiu to kategoria A, nauki medyczne – kategoria B+. Pozwala to na prowadzenie postępowań doktorskich i habilitacyjnych, co z kolei przekłada się na rozwój naszej kadry, ale też ukazuje nasze miejsce w całym ekosystemie uczelni zarówno medycznych, jak i też uczelni w nadzorze ministra nauki i szkolnictwa wyższego, które posiadają kierunki lekarskie. Otwarcie kierunku to był ogromny trud organizacyjny i finansowy, bo musieliśmy zainwestować w centra symulacji medycznej i w nową kadrę. Cieszę się też, że ta kadra, która przyjechała do nas, zechciała zostać i kształcić w dalszym ciągu oraz sprawiać, że rozwijamy się naukowo – mówiła wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Maria Mrówczyńska, która przez wiele lat była związana z zielonogórską uczelnią (ostatnim stanowiskiem, jakie zajmowała na uniwersytecie, była funkcja prorektora ds. współpracy z gospodarką).
Obecnie na kierunkach medycznych na Uniwersytecie Zielonogórskim kształci się ponad 1000 studentów. Zajęcia prowadzi ponad 300 wykładowców.
Marszałek Sebastian Ciemnoczołowski wręczył Odznaki Honorowe za Zasługi dla Województwa Lubuskiego. Sejmik Województwa Lubuskiego przyznał je:
- dr hab. n. med. Magdalenie Gibas-Dornej,
- prof. dr hab. n. med. Agnieszce Zembroń-Łacny,
- dr hab. n. med. Agnieszce Katarzynie Ziółkowskiej,
- dr. hab. n. med. Tomaszowi Huzarskiemu,
- dr. hab. Mariuszowi Naczkowi.
Wizja przyszłości? Nowe centra onkologii i neuropsychiatrii
Historia kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Zielonogórskim, wpisana w ogólną sytuację lubuskiej ochrony zdrowia, to także impuls do dalszych działań. Prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski wskazał dwie inwestycje, jakie będą realizowane ze wsparciem zewnętrznym: budowę Lubuskiego Centrum Onkologii oraz nowej siedziby Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży (które przeniesie się do Zielonej Góry z Zaboru i będzie funkcjonować jako centrum neuropsychiatrii): – Łączy nas idea dalszych inwestycji i rozwoju uniwersytetu oraz szpitala klinicznego. Warto wspomnieć o tym, że dzięki wspólnemu wysiłkowi powstanie centrum neuropsychiatrii dla dzieci i młodzieży. Są na to zabezpieczone pieniądze rządowe. Kolejne wspólnotowe działanie z wkładem miasta w wysokości 30 mln złotych to Lubuskie Centrum Onkologii. Ponadto będzie przebudowana ulica Waryńskiego, aby dojazd do szpitala był dobry. Wydział Lekarski dał zastrzyk pozytywnych emocji i napęd do działania. Serdecznie dziękuję za potężną pracę i życzę kolejnych sukcesów. Wiem, że one będą, bo widzimy, że Szpital Uniwersytecki świetnie się rozwija – mówił prezydent Pabierowski.
Poparcie starań o kierunek lekarski
Gratulacje i podziękowania za zaangażowanie w utworzenie kierunku lekarskiego otrzymali m.in. była posłanka Bożenna Bukiewicz, posłanka Elżbieta Anna Polak, prof. Zbigniew Izdebski, byli rektorzy Uniwersytetu Zielonogórskiego – prof. Tadeusz Kuczyński i prof. Czesław Osękowski oraz pierwszy dziekan Wydziału Lekarskiego prof. Marek Spaczyński.
W obchodach jubileuszu kierunku lekarskiego wzięli udział m.in. dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Ewa Jaske, parlamentarzystki Katarzyna Osos i Anita Kucharska-Dziedzic, senatorowie Wadim Tyszkiewicz i Mirosław Różański, a także liczne grono wykładowców, studentów i absolwentów kierunku lekarskiego.

