Portal Województwa Lubuskiego

Obradom zespołu przewodniczył dyrektor Departamentu Gospodarki i Rozwoju dr hab. Sebastian Saniuk. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele wszystkich 7 uczelni lubuskich, w tym:

• dr hab. prof. UZ Barbara Literska – prorektor ds. studenckich i kakości kształcenia Uniwersytetu Zielonogórskiego,
• Roman Gawroniak – kanclerz Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim,
• dr Alicja Naczk – prodziekan ds. studiów Akademii Wychowania Fizycznego im. Eugeniusza Piaseckiego w Poznaniu Filia w Gorzowie Wielkopolskim,
• dr Anna Czekirda – rektor Wyższej Szkoły Biznesu w Gorzowie Wielkopolskim,
• Olaf Napiórkowski – pełnomocnik rektora ds. kontaktów z otoczeniem społeczno-gospodarczym Łużyckiej Szkoły Wyższej im. Jana Benedykta Solfy z siedzibą w Żarach,
• Ewa Bielewicz-Polakowska – zastępczyni dyrektora Collegium Polonicum (UAM),
• dr inż. Henryk Piekarski – rektor Wyższej Szkoły Zawodowej w Gorzowie Wielkopolskim.

Przedstawiciele gorzowskich uczelni sygnalizują problem wykluczenia komunikacyjnego północnej stolicy oraz konkurencję między uczelniami (podobne kierunki studiów, np. ratownictwo medyczne, pielęgniarstwo).

Wszyscy podkreślali problem „drop-out”, czyli rozpoczęcia studiów i szybkiej rezygnacji ze studiowania. Zauważalny jest brak motywacji do podejmowania nauki na uczelniach wyższych z uwagi na dobrze płatne miejsca pracy po szkole średniej (kierunki techniczne). Sygnalizowana jest także niższa „atrakcyjność rozrywkowa” lubuskich stolic w porównaniu do większych ośrodków akademickich jak Poznań czy Wrocław.

Pewne wyzwania niesie transgraniczne położenie województwa i bliskość niemieckiego rynku pracy, który wchłania absolwentów szkół średnich. Natomiast na studiowanie w Słubicach wpływają też kontrole na granicach. 

Uczelnie niepubliczne – działające na zasadach rynkowych i kształcące w trybie niestacjonarnym (zaocznym) – mocno wchodzą w realizację projektów unijnych, studiów podyplomowych, szkoleń.

W toku dyskusji wskazywano również na wysokie oczekiwanie studentów co do wzmocnienia praktycznego aspektu studiów oraz praktyk zawodowych. Stąd też duża współpraca uczelni z przedsiębiorcami, administracją i innymi partnerami.

Prorektor UZ prof. Barbara Literska zwracała uwagę na kosztochłonność kierunków medycznych, zarówno w kwestii zabezpieczenia infrastruktury, jak i wynagrodzeń dla wykładowców. Studenci studiów medycznych w liczbie około 1000, stanowią około 10%. Przedstawiciele gorzowskich uczelni poparli ten głos. Pojawił się pomysł bazy międzyuczelnianej.

Iwona Goździcka, kierownik Lubuskiego Ośrodka Badań Regionalnych w Urzędzie Statystycznym przedstawiła zmiany demograficzne w kontekście szkolnictwa wyższego.Od około ponad dekady następował spadek liczby studentów – od roku akademickiego 2024/2025 nastąpił wzrost liczby studentów o około 7%! Jednak już od 2040 roku w całym kraju nastąpi poważny spadek liczby osób w wieku 19-24 lata, co przełoży się na liczbę studiujących.

Swój pogląd w dyskusji o sytuacji lubuskich uczelni wyrazili też przedstawiciele miast akademickich – wiceprezydent Zielonej Góry Marek Kamiński, zastępczyni dyrektora Wydziału Edukacji z Urzędu Miasta Gorzowa Wlkp. Beata Wachowiak, Joanna Zielińska – dyrektor Biura Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej, Agnieszka Beszczyńska – dyrektor ds. edukacji zawodowej Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej oraz wicedyrektorzy Wojewódzkiego Urzędu Pracy - Joanna Piątek i Łukasz Hudziak.

Wsparcie uczelni wyższych przez samorząd województwa omówili Daniel Mazurkiewicz – zastępca dyrektora Departamentu Ochrony Zdrowia, Iwona Zbroniec i Iwona Chamera – zastępczynie dyrektora Departamentu Programów Regionalnych, Marta Kolczyńska – zastępczyni dyrektora Departamentu Instytucji Zarządzającej, Łukasz Raubo – zastępca dyrektora Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego, dr Magdalena Balak-Hryńkiewicz – zastępczyni dyrektora Departamentu Gospodarki i Rozwoju oraz Kamila Górna i Tomasz Harkot – kierownicy z Departamentu Infrastruktury Społecznej.