Wygrać z rakiem
Podczas uroczystości otwarcia pododdziału prezes szpitalnej spółki Piotr Dębicki podkreślał niezwykłą wagę zakończonej inwestycji. - Hematologia to oddział, który zajmuje się głównie chorobami układu krwiotwórczego. W przyszłości będzie miał ścisły związek z ośrodkiem radioterapii, który mamy w planie budować - tłumaczył.
W otwarciu kolejnej inwestycji w gorzowskiej lecznicy udział wzięła marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak. – Bardzo się cieszę, że kolejna wizyta, to kolejna inwestycja. Przekształciliśmy szpital i dzięki temu ma on szansę się rozwijać. Mamy trzecią już transzę dotacji z Ministerstwa Zdrowia na koncie. Rozliczyliśmy już 107 mln zł, do końca czerwca dotacja będzie już w całości rozliczona. Dostaliśmy decyzję w sprawie zwolnienia z VAT, rozmawiamy z ZUS-em. Szpital pokazuje nam, że zasługuje na ten sukces, bo wciąż poprawia warunki leczenia pacjentów. Remont pododdziału to doskonała informacja dla chorych, aby mieli dobrą opiekę w tych trudnych chwilach, jakie niesie za sobą walka z nowotworem. Ten pododdział to olbrzymia szansa na wygraną z chorobą. Cieszę się na kolejne inwestycje, czekamy na więcej – mówiła E. Polak.
Dobre informacje w sprawie radioterapii
Marszałek przekazała także bardzo dobrą informację pacjentom chorym na raka. - Rozmawiałam z Marszałkiem Województwa Wielkopolskiego, aby przygotować zespół do opracowania projektu utworzenia radioterapii. Prezes szpitala przygotowuje już dokumentację, my pracujemy nad tzw. fiszkami projektowymi. Wielkopolska będzie liderem tego projektu, my powołany do tego zespołu naszych ekspertów, w tym Macieja Nowickiego - Pełnomocnika ds. strategii spójności – tłumaczyła.
Przypomnijmy, budowa lub rozbudowa i wyposażenie centrów onkologii to jeden z priorytetów Strategii Rozwoju Polski Zachodniej, przyjętej kilka dni temu przez rząd. W Lubuskiem projekt zakłada budowę Ośrodka Radioterapii w Gorzowie Wlkp. (docelowo jako części Gorzowskiego Centrum Onkologii) oraz rozbudowę Lubuskiego Ośrodka Onkologii w Zielonej Górze.
Wsparcie na rzecz utworzenia radioterapii i innych inicjatyw lecznicy zadeklarowała posłanka Bożenna Bukiewicz. - Nie ma nic przyjemniejszego widzieć, że szpital, który był tak zagrożony, w tej chwili osiąga kolejne sukcesy. Będziemy wspierać rozwój gorzowskiego szpitala – przekonywała.
Dla poprawy leczenia
O ważnej roli pododdziału dla pacjentów mówiła jego ordynator Katarzyna Brzeźniakiewicz – Janus – Gorzowski szpital ma bardzo dobrą kadrę. Sam pododdział zatrudnia wielu specjalistów. Mamy zatem ludzi, a teraz także warunki lokalowe, aby nasi pacjenci mieli lepszą opiekę. Jest także nowoczesny sprzęt, dzięki któremu łatwiej będzie diagnozować i od razu dobrać odpowiednią metodę leczenia. Dzięki temu leczenie na oddziale będzie w końcu na europejskim standardzie – podkreśliła.
Głównym celem, jaki przyświecał stworzeniu Pododdziału Dziennej Chemioterapii w Oddziale Hematologii i Chorób Rozrostowych Układu Krwiotwórczego w strukturach szpitala, oprócz chęci dostosowania oddziału do standardów europejskich i dotrzymania kroku trendom w onkologii na świecie, było zapewnienie pacjentom onkologicznym profesjonalnej terapii i opieki z jednoczesnym zachowaniem ich aktywności w życiu codziennym. Oddział zajmuje się leczeniem systemowym nowotworów układu krwiotwórczego.
Pododdział Dziennej Chemioterapii jest wyposażony w 6 foteli o regulowanym profilu. W oddziale przyjmowani są pacjenci z rozpoznaną chorobą nowotworową i zakwalifikowani do leczenia lekami cytostatycznymi. Miesięcznie w ten sposób może być leczonych ponad 120 osób.
Dzienny system opieki pozwala chorym spędzać większość czasu w domu, wśród bliskich osób, dzięki czemu choroba i leczenie są dla nich mniejszym stresem i łatwiej ją pokonać. Po konsultacji lekarza i wykonaniu badań laboratoryjnych pacjentowi podane zostają zlecone cytostatyki. Nad bezpieczeństwem czuwa wysoko wyspecjalizowany zespół lekarzy – specjalistów z zakresu onkologii klinicznej w stopniu doktora nauk medycznych oraz zespół wykwalifikowanych pielęgniarek.
Koszt przystosowania Oddziału Hematologii i Chorób Rozrostowych Układu Krwiotwórczego WSzW w Gorzowie Wlkp. (co w praktyce sprowadza się do zakupu łóżek) to kwota około 60 tys. złotych.
