A.Dereszowska: Estrada ma w sobie to coś

Pobierz PDF
Uwaga: Wiadomość archiwalna. Nie wszystkie załączniki i linki mogą działać poprawnie.
Drugiego dnia DWL na scenie pojawiła się śpiewająca aktorka – Anna Dereszowska. Zaprezentowała się w projekcie „Instrukcja obsługi kobiety”. – To recital o tym jak różne my, kobiety, jesteśmy oraz o relacjach damsko-męskich – mówiła artystka, która była także gościem kawiarenki filmowej, gdzie opowiadała o swojej miłości do muzyki.

Głównym tematem  rozmowy z aktorką byli śpiewający aktorzy. Jak podkreślała Anna Dereszowska aktorstwo i muzyka idą ze sobą w parze. – Trudno byłoby wykonywać ten zawód nie mając słuchu i poczucia rytmu – tłumaczyła. Ona miłością do muzyki zaraziła się w szkole aktorskiej od prof. Krystyny Tkacz.  – Estrada ma w sobie to coś, niezwykły, magiczny, bezpośredni kontakt z publicznością – mówiła Anna Dereszowska.

„Instrukcja obsługi kobiety” to show muzyczno-intelektualne, podczas którego artystka próbowała fachowo rozpracować zagadki duszy kobiecej i ludzkiej w ogóle, co jest zadaniem beznadziejnym i w zasadzie niemożliwym, więc skupiła się na uprzyjemnieniu Lubuszanom deszczowego wieczoru.

Galeria: "Instrukcja obsługi kobiety" wg Anny Dereszowskiej

Zobacz również