
Niedzielne uroczystości rozpoczęły się tradycyjnie Mszą świętą w Kaplicy Polowej Armii Krajowej z udziałem Pary Prezydenckiej, po czym barwny korowód dożynkowy wyruszył na stadion Centralnego Ośrodka Sportowego, gdzie odbywa się ceremonia dożynkowa.
Para prezydencka otrzymała tradycyjny bochen chleba o starostów tegorocznych dożynek. Przyjmując ten symbol pracy polskich rolników Prezydent Bronisław Komorowski dziękował za wysiłek i obiecał, że chleb ten dzielony będzie mądrze i sprawiedliwie tak, aby nikomu go nie zabrakło.
Głównym punktem ceremonii było wystąpienie Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, który mówił o wielkich przemianach na polskiej wsi w minionym ćwierćwieczu. - To szczególne dożynki. To okazja do radości i okazania wdzięczności oraz budowania nadziei, że wspólnym wysiłkiem i pracą możemy osiągać sukcesy. Nie ma plonu bez zasiewu. Wyrażam radość, że możemy te dożynki przeżywać jako plon zasiewu wolności sprzed 25 lat. To taże okres, w którym dokonujemy ocen zmian tego ćwierćwiecza. Jestem przekonany, że ich smua będzie niesłychanie pozytywna - mówił.
Prezydent Komorowski podkreślał także, że siłą polskiego rolnictwa jest także tradycyjny system wartości. -Można osiągać dobre efekty poprzez odważną modernizację życia społecznego i ekonomicznego przy jednoczesnym utrzymaniu tego, co jest wartością narodową. Trzeba dbać o to, aby te motory siły: system wartości , tradycja i wiara były żywe i wpływały na przyszłość Polski – mówił.
W imieniu włodarzy 16 województw głos zabrał obecny przewodniczący konwentu marszałków, Marszałek Województwa Lubelskiego Sławomir Sosnowski, któremu na scenie towarzyszyli ubrani w tradycyjne ludowe stroje marszałek Elżbieta Polak oraz Marszałek Województwa Śląskiego Mirosław Sekuła. Podkreślał, że w regionie lubuskim i śląskim jest tradycja i kultura, o której pamiętamy i którą pielęgnujemy. Minione 10 lat, czyli okres obecności Polski w Unii Europejskiej to czas „dobrych plonów” we wszystkich regionach.
Wcześniej Para Prezydencka odwiedziła Miasteczko Regionów, gdzie swoje stoisko zaprojektowane w konwencji „piwniczki winiarskiej” ma także województwo lubuskie. Stoisko uświetnił specjałami Pałac Wiechlice, który zaprezentował Lubuskie od kuchni. A warsztaty korkowe, gdzie można się dowiedzieć, jak praktycznie wykorzystać korki od wina poprowadził Biały Tulipan – rękodzieło.
W Alei Twórców Ludowych Urszula i Jan Szadyko zaprezentowali swoje prace autorskie, robione techniką decoupage, ale także kompozycje kwiatowe, retro drobiazgi, ikony itp. - piękne i niepowtarzalne przedmioty. Do udziału w tegorocznych dożynkach zaproszona została także Polska Izba Produktu Regionalnego i Lokalnego. Region lubuski reprezentują Browar Edi (to rodzinny browar - działający od 1998 roku, który w ofercie ma piwo niepasteryzowane, warzone tradycyjną metodą) oraz winnica Saint Vincnet (winnica położone jest we wsi Borów Wielki, w gminie Nowe Miasteczko, w powiecie Nowa Sól).
W przeddzień dożynkowego święta o nagrodę Prezydenta RP walczyły tradycyjne wieńce. Za najpiękniejszy uznano wieniec z województwa świętokrzyskiego.
Dożynki to polski sposób na podziękowanie rolnikom za chleb, za plony i owoce ich całorocznej pracy. Jest to niezwykle ważne wydarzenie wieńczące ogromny trud włożony przez rolników podczas ostatnich żniw. Święto, mające swój rodowód jeszcze w czasach średniowiecznych, jest podziękowaniem za tegoroczne zbiory i jednocześnie prośbą o pomyślność przyszłych.
Dożynki Prezydenckie tradycyjnie odbywają się w Spale. Po I wojnie światowej na równi z Zamkiem Królewskim w Warszawie, Łazienkami Królewskimi, Belwederem i Wawelem, Spała stała się miejscem reprezentacyjnym Rzeczypospolitej Polskiej przeznaczonym do użytku Prezydentów RP. To właśnie w Spale w 1927 roku Prezydent Ignacy Mościcki objął patronat nad uroczystościami i Dożynki Prezydenckie zyskały wymiar państwowy. Od kilku lat, dzięki zaangażowaniu się samorządów wszystkich województw, Dożynki Prezydenckie nabrały charakteru dożynek ogólnopolskich.