Przypomnijmy, że sprawa wydobycia rud miedzi zlokalizowanych w Lubuskiem, od kilku miesięcy jest tematem szczególnego zainteresowania zarówno samorządowców z terenu Nowej Soli, samorządu województwa oraz Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej. Koncesję poszukiwawczą dotyczącą złóż w woj. lubuskim otrzymała spółka Miedzi Copper z kanadyjskim kapitałem.
Miedzi Copper Corp. kontynuuje działalność poszukiwawczą w woj. lubuskim. W wyniku decyzji Ministerstwa Środowiska o uchyleniu przyznanych spółce w styczniu br. kluczowych koncesji w obszarach "Bytom Odrz." i "Kotla", spółka ograniczyła wart 360 mln zł program badań złóż miedzi i srebra. Między innymi zrezygnowała z trzech posiadanych koncesji połozonych w Wielkopolsce oraz wycofała rozpatrywane przez Ministerstwo Środowiska nowe wnioski koncesyjne. W lubuskim program badań jest kontynuowany.
Zdaniem przedstawicieli samorządów z terenu powiatu nowosolskiego oraz przedstawicieli Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej, jeśli KGHM nie jest zainteresowany ich eksploatacją w najbliższej perspektywie, to należy dopuścić innego inwestora. W tej sprawie uchwałę przyjęły Zrzeszenie Wójtów Burmistrzów i Prezydentów Woj. Lubuskiego. Inwestycja w kompleks wydobywczy miedzi oznaczałby ogromne nakłady inwestycyjne w regionie, poprawę sytuacji na lokalnym rynku pracy i ogromne wpływy do budżetów samorządów.
Również Sejmik Woj. Lubuskiego opowiedział się za wykorzystaniem złóż miedzi w regionie. Wyraził to w stanowisku przyjętym 21 października br. o następującej treści: "Sejmik Woj. Lubuskiego wyraża poparcie w sprawie realizacji inwestycji polegającej na przygotowaniu do eksploatacji złóż miedzi i srebra w Województwie Lubuskim. Sejmik stoi na stanowisku, że inwestycja ta będzie impulsem do gospodarczego i społecznego rozwoju regionu. Istotnie wpłynie także na lubuski rynek pracy. ponieważ wg szacunków - po uruchomieniu eksploatacji rudy miedzi - zatrudnienie bezpośrednio przy inwestycji wyniesie 8600 osób, a kolejne kilkanaście tysięcy znajdzie pracę w podmiotach prywatnych i samorządowych obsługujących kopalnię miedzi." Stanowisko poparło 18 radnych, trzech było przeciw, pięciu wstrzymało się od głosu.
Do spotkania marszałek Polak z prezesem KGHM Herbertem Wirthem doszło w Urzędzie Marszałkowskim. Uczestniczyli m.in. wicemarszałek Bogdan Nowak, prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz, burmistrz Bytomia Odrz. Jacek Sauter i przewodniczący OPZL Janusz Jasiński. Mówiono o przyszłości eksploatacji miedzi w Lubuskiem. – Nasza uczelnia, Uniwersytet Zielonogórski, może na tym zyskać duże pieniądze, jeśli zleci badania dla KGHM, nasz Park Naukowo-Technologiczny będzie tętnił życiem. To firma, która setki milionów złotych może wyłożyć na stół. Region lubuski potrzebuje takiego inwestora – powiedziała marszałek po spotkaniu.