Przypomnijmy: RPO Lubuskie 2020 to najważniejszy dla regionu dokument związany z funduszami europejskim w nowej perspektywie 2014-2020. W ramach tego dokumentu mamy do wydania 906 mln euro, zarówno na „twarde” projekty infrastrukturalne finansowane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego jak i „miękkie” inwestycje w kapitał ludzki finansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego. To dlatego RPO jest nazywany programem „dwufunduszowym”. Chodzi o to, że w każdej inwestycji o charakterze infrastrukturalnym najważniejszy jest człowiek i jego potrzeby. W ramach EFRR największa część funduszy (193 mln euro) będzie przeznaczona na gospodarkę i innowacje, a w ramach EFS największa część funduszy (ok. 80 mln euro) będzie przeznaczona na wsparcie nowoczesnej edukacji.
Prace nad tym dokumentem zaczęły się ponad rok temu. W marcu br. RPO Lubuskie 2020 uzyskał pozytywną opinię Międzyresortowego Zespołu ds. Programowania i Wdrażania Funduszy Strukturalnych i Funduszu Spójności Unii Europejskiej, w skład którego wchodzą przedstawiciele wszystkich ministerstw i wielu instytucji państwowych. Zgodnie z wymaganym terminem, 10 kwietnia br. nasz RPO trafił do Komisji Europejskiej w Brukseli, a wkrótce potem Najwyższa Izba Kontroli wydała pozytywną opinię na temat tego dokumentu. „Zarząd Województwa opracował i terminowo przekazał do Komisji Europejskiej projekt RPO Lubuskie 2020. Przyjęcie projektu Programu poprzedzone zostało m.in. uzyskaniem wymaganych opinii oraz konsultacjami społecznymi, których wyniki zostały w znacznej mierze uwzględnione w treści dokumentu” – napisali kontrolerzy NIK.
W listopadzie RPO był negocjowany w Brukseli i wówczas Komisja Europejska wprowadziła do niego liczne zmiany. Zmiany zaszły m.in. w priorytecie dotyczącym gospodarki i innowacji (29,71 proc. całej alokacji RPO). Ograniczono możliwości dofinansowania na przygotowanie terenów inwestycyjnych i infrastruktury. Trzeba się skupić na zagospodarowaniu terenów już istniejących. W przypadku priorytetu dotyczącego gospodarki niskoemisyjnej (16,57 proc. alokacji), modernizacja energetycznej infrastruktury ochrony zdrowia będzie uzależniona od restrykcyjnych warunków w zakresie ochrony zdrowia na danym obszarze. W przypadku priorytetu dotyczącego środowiska i kultury (14,03 proc. alokacji) zmniejszono pulę środków na wsparcie Ochotniczych Straży Pożarnych a ponadto zwiększono alokację na gospodarkę odpadami kosztem gospodarki wodno-ściekowej. W przypadku priorytetu dotyczącego transportu (20,87 proc. alokacji), zmniejszona została alokacja na drogi, a zwiększona na kolej i transport miejski.
W piątek RPO został przyjęty na ostatnim w tej kadencji posiedzeniu Zarządu Województwa Lubuskiego. Dwie godziny później trafił do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, celem jego zatwierdzenia w Komisji Europejskiej za pośrednictwem systemu SFC 2014, razem z regionalnymi programami operacyjnymi dla dwóch innych województw. Ostateczne przyjęcie i podpisanie tego dokumentu nastąpi najprawdopodobniej w grudniu.
- Nasz RPO jest efektem wielomiesięcznej, żmudnej pracy zarówno zarządu województwa jak i naszych merytorycznych pracowników, jest też efektem wielu spotkań konsultacyjnych, dzięki czemu można go nazwać dokumentem szerokiego konsensusu – podsumowuje marszałek Elżbieta Polak. – Ale stawka o jaką gramy jest bardzo wysoka: to dalszy rozwój gospodarczy, utrzymanie szybujących obecnie wskaźników ekonomicznych woj. lubuskiego i zrównoważone podejście do inwestycji publicznych na obszarach wiejskich, w miastach wojewódzkich oraz w miastach subregionalnych.
Dodajmy też, że w ramach RPO będą realizowane tzw. ZIT-y (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne) dla miejskich obszarów funkcjonalnych Zielonej Góry i Gorzowa Wlkp. Ale nie tylko. Będą także realizowane przedsięwzięcia na tzw. obszarach strategicznej interwencji w miastach subregionalnych i obszarach wiejskich. Będą one spisane w powstającym właśnie Kontrakcie Lubuskim.
