W sprawie wypowiedzi Kamila Jakubowskiego w Radiu Zachód

Pobierz PDF
Uwaga: Wiadomość archiwalna. Nie wszystkie załączniki i linki mogą działać poprawnie.
W nawiązaniu do rozmowy z Kamilem Jakubowskim, dyrektorem szpitala w Międzyrzeczu, wyemitowanej 15 marca br. na antenie Radia Zachód w programie Gość Radia Zachód, chciałabym przypomnieć kilka faktów. Pan Dyrektor mija się z prawdą odpowiadając na pytanie dziennikarza, że „Pani Marszałek doskonale wiedziała” o pożyczce zaciągniętej przez Szpital, która z krótkoterminowej przekształciła się w długoterminową, z prowizją 1,5 mln zł.

Zarząd Województwa Lubuskiego nie wiedział o zaciągniętej pożyczce, dlatego 19 września 2011 r. zwrócił się z pismem do Centralnego Biura Antykorupcyjnego z prośbą o przeprowadzenie czynności operacyjno-rozpoznawczych mających na celu rozpoznanie zasadności powziętych podejrzeń o naruszenie interesów ekonomicznych państwa, na skutek rażącej niegospodarności w zarządzaniu Samodzielnym Publicznym Szpitalem Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp.

Pragnę przypomnieć, że w ramach nadzoru Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego nad jednostkami ochrony zdrowia, po analizie wyników za pierwsze półrocze 2011 r., wszczęto postępowanie wyjaśniające w sprawie znacznego wzrostu zobowiązań Szpitala. Zarządzana przez Dyrektora Andrzeja Szmita jednostka osiągnęła ujemny wynik finansowy, który wyniósł -10,4 mln zł. Ponadto polityka finansowa i działania w zakresie gospodarki finansowej Dyrektora jednostki spowodowały wzrost zobowiązań w pierwszym półroczu 2011 r.  o  15,2 mln zł. Po przeprowadzeniu natychmiastowych działań rozpoznawczych i kontrolnych ustalono, że Kamil Jakubowski, zastępca dyrektora ds. organizacyjno-eksploatacyjnych Szpitala, na podstawie upoważnienia Dyrektora,  zaciągnął w  czerwcu 2011 r. zobowiązania w wysokości 10 mln zł (umowa pożyczki z firmą Electus S.A.).  Odbyło się to z przekroczeniem uprawnień w zakresie planu finansowego oraz możliwości zaciągania zobowiązań przez jednostki sektora finansów publicznych ograniczonych treścią art. 46 ust. 1 ustawy o finansach publicznych.

Umowa pożyczki została zawarta 10 czerwca 2011 r. jako zobowiązanie krótkoterminowe do spłaty w  dwóch ratach  - pierwsza rata płatna do 24 czerwca 2011 r.; druga rata płatna do 25 lipca 2011 r. - z prowizją 53.500 zł. 15 czerwca 2011 r. na konto Szpitala wpłynęła pożyczka, która została zdeponowana na dwudniowej lokacie, dwa dni później uwolniono środki i założono cztery lokaty.  Na dzień terminowego dokonania spłaty pierwszej raty Szpital posiadał odpowiednią kwotę pieniędzy, a mimo to nie zrobił tego. W związku z tym cała należność stała się natychmiast wymagalna. 28 czerwca 2011 r. Pan Kamil Jakubowski podpisał z firmą Electus S.A.  porozumienie, które spowodowało zmianę klasyfikacji zobowiązania. Okres spłaty pożyczki został wydłużony na 5 lat wraz ze wzrostem prowizji do 1,5 mln zł. W uzasadnieniu pisma do CBA napisano „wątpliwości budzi fakt, czy pożyczkobiorca w momencie zawierania umowy pożyczki, nie zakładał już na przyszłość sytuacji, w której nie dokona terminowej spłaty pierwszej raty. Wnioski takie nasuwają się po analizie wyciągów bankowych. (…) Ponadto zastaw rejestrowy pod spłatę zaciągniętej pożyczki został ustanowiony dopiero w momencie zawarcia porozumienia w przedmiocie spłaty zadłużenia.”

W czasie kontroli prowadzonej w Szpitalu przez pracowników UMWL ustalono, że w 2011 r. nie przeprowadzono żadnego postępowania w celu wyboru najkorzystniejszej oferty pożyczkodawcy. W naszej ocenie nie powinno dojść do podpisania pierwotnej umowy, powinno być przeprowadzone postępowanie zgodne z przepisami ustawy Prawo Zamówień Publicznych. Efektem takiego działania był wzrost kosztów obsługi pożyczki w zakresie samej prowizji, co stanowiło szkodę dla zarządzanej jednostki w aspekcie niewłaściwej gospodarki środkami publicznymi, a także świadomego pogłębiania długu szpitala.

Warto też przypomnieć, że 9 sierpnia 2011 r. Pan Kamil Jakubowski w piśmie do UMWL napisał, że „w czerwcu 2011 r. powstało zobowiązanie w wysokości 10 mln zł. Przyczyniło się to do znacznego wzrostu zobowiązań na dzień 30 czerwca 2011 r., a spłata niniejszego zobowiązania nastąpiła w miesiącu lipcu 2011 r., co będzie odzwierciedleniem w wyniku za siedem miesięcy”. To okazało się nieprawdą, bo spłata pożyczki nie nastąpiła w lipcu 2011 r.

Należy również wskazać, że w przedmiotowej sprawie zakończyła się już kontrola NIK, która uznała opisane zdarzenie jako bezprawne, natomiast wciąż toczy się postępowanie prowadzone przez CBA.

 

Z poważaniem

Irena Billewicz-Wysocka

Rzecznik Prasowy Zarządu Województwa Lubuskiego

Zobacz również