Jest taki dzień, tylko jeden raz do roku, kiedy to cała samorządowa rodzina, jaką niewątpliwie tworzą pracownicy urzędu marszałkowskiego spotyka się razem, przy jednym stole. Tradycyjne spotkania opłatkowe są okazją do złożenia życzeń świątecznych i noworocznych, a także podziękowania za kolejny, wspólnie przepracowany rok. - Moja urzędnicza rodzino – zwróciła się do pracowników urzędu jego szefowa i gospodarz regionu lubuskiego marszałek Elżbieta Anna Polak - Ten czas świąt Bożego Narodzenia to także koniec roku. W tym mijającym roku udało nam się rozwiązać wiele problemów, zakończyć wiele inwestycji oraz trudnych spraw, ale też możemy się pochwalić wieloma sukcesami. Nie byłoby tych sukcesów, gdyby nie drużyna, wspólne działanie i współpraca w zgodzie. Sam marszałek i sam zarząd nic nie zrobi. Dlatego dziś bardzo dziękuję wszystkim pracownikom urzędu marszałkowskiego za wsparcie, kreatywność i otwarte oczy – za to, że nam się udało. Przed nami nowa perspektywa – wielka szansa dla regionu lubuskiego. Nie wolno nam tej szansy zmarnować. Dlatego tak bardzo potrzebuję waszego wsparcia, bo na to liczy milion mieszkańców regionu lubuskiego. Możemy sięgać gwiazd i dla regionu lubuskiego tworzyć fundamenty niezwykle ważne dla jego rozwoju – mówiła marszałek.
Ale okres świąteczny to nie tylko czas podsumowań, to także czas refleksji, odpoczynku, czas bycia razem i czas pokoju. Jego symbolem jest przyniesione przez harcerzy Betlejemskie Światło Pokoju.
- Te święta skupiają naszą uwagę na człowieku. To jest tajemnica wiary, bo oto Bóg przychodzi do człowieka. To także święto słowa, dobrego słowa – słowa bożego i tego, które gości na ustach ludzi. To również święto spotkania – trudno sobie wyobrazić te święta bez spotkania. Życzę radosnego spotkania w pokoju i miłości – mówił bp. Tadeusz Lityński.
