
W konkursowe szranki stanęło 13 drużyn z 8 szkół województwa lubuskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego. Każda z ekip liczyła 3 zawodników, którzy zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami zostali przypisani pojedynczo do jednej z wyróżnionych sekcji: glazurniczej, malarskiej lub murarskiej. Na wstępie wszyscy uczestnicy mierzyli się z testem teoretycznym. Do części finałowej, czyli praktycznej zakwalifikowało się 5 drużyn.
- Szkolnictwo zawodowe powoli zaczyna przeżywać renesans, ale nadal większość uczniów wybiera licea i technika. Na szczęście o zawodówkach coraz więcej się mówi. Widzimy większą liczbę działań nastawionych na promocję tego typu szkół – mówi Katarzyna Niedźwiecka, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych PBO –W tej chwili szkoły zawodowe dają świetne możliwości i szansę. Mogą gwarantować bardzo dobrze płatną i stabilną pracę. Wystarczy przeczytać niektóre tytuły prasowe, które opisują temat zbyt małej ilości fachowców m.in. w branżach budowlanych i mechanicznych – dodaje.
Finałowa część zawodów trwała ponad 3 godziny. Przez ten czas drużyny musiały wykonać zadania pozostawione przez organizatorów przy poszczególnych stoiskach. Najlepszymi fachowcami okazali się uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych PBO w Zielonej Górze, którzy zwyciężyli w wyścigu o Magiczną Kielnię PBO. Drugie miejsce zajął Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych z Grodziska Wlkp. Na najniższym podium stanęli uczestnicy reprezentujący Zespół Szkół Budowlanych w Zielonej Górze.
Wszyscy finaliści otrzymali upominki przygotowane przez urząd marszałkowski, który od dawna również aktywnie włącza się w promocję szkolnictwa zawodowego. Wystarczy wspomnieć tutaj chociażby o spotkaniu marszałek Elżbiety Anny Polak i rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sulechowie prof. Mariana Miłka, do którego doszło 24 marca. Rozmowa dotyczyła współpracy w zakresie uruchomienia nowych kierunków sulechowskiej uczelni, w celu dostosowania edukacji zawodowej do potrzeb przedsiębiorców. Ponadto, w ramach perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020, szkoły zawodowe mogą liczyć m.in. na dotacje, które będą przydzielane według systemu wypracowanego przez samorząd województwa i dyrektorów placówek oświatowych.