
Tym razem festiwal odwiedził dwa miasta: Zieloną Górę i Nową Sól. Główny gościem imprezy był Dziecięcy Folklorystyczny Zespół Górali Czadeckich "Dolinianka" ze Starej Krasnoszory (Ukraina), który aby przyjechać do województwa lubuskiego musiał pokonać ponad 1 tys. kilometrów. Warto wspomnieć, że młodzi artyści pochodzą ze szkoły w Starej Hucie, gdzie na co dzień uczą się języka polskiego.
Program „Przystanku Kresy” otworzyło spotkanie w Muzeum Ziemi Lubuskiej, gdzie prof. Stanisław Nicieja przedstawił „Historię i mitologię miast kresowych”. Podobna tematyka towarzyszyła sobotniej wystawie "Nasze wspomnienia. Pamiątki kresowe ze zbiorów Wacława Nycza”. Na to wydarzenie również można było wybrać się do zielonogórskiego muzeum. Następnie festiwal przeniósł się do Nowej Soli. Tam w sali widowiskowej Domu Kultury wystąpiły zespoły: „Dolinianka”, Pohulanka (Zielona Góra) i Cantare (Gorzów Wlkp.).
Kulminacyjny punkt tegorocznych prezentacji zaplanowano na niedzielę. Tego dnia impreza powróciła do Zielonej Góry, a dokładnie do sal urzędu marszałkowskiego, gdzie odbyło się muzyczno-taneczne widowisko „Przystanek Kresy”. Na scenie, oprócz wcześniej wspomnianych zespołów, zaprezentowali się dodatkowo tancerze Lubuskiego Zespołu Pieśni i Tańca, a także Anatol Kohut - ukraiński multiinstrumentalista ludowy oraz zielonogórskie Winne Grona. Finałową odsłonę festiwalu uzupełniły prezentacje prac fotograficznych połączone z improwizowanymi grami i zabawami.
Za organizację festiwalu odpowiadały Regionalne Centrum Animacji Kultury, Stowarzyszenie Wspólnota Bukowińska oraz Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.