
Jak podkreśla marszałek Elżbieta Anna Polak, protest jest wyrazem troski związkowców o szpital i jego finanse. - Związkowcy w ten sposób wyrażali swoją solidarność z zarządem szpitala – wyjaśnia. - Szpital miał bardzo dużo nadwykonań. Wykonanie różni się od planu ze stycznia 2016 roku. Natomiast nowy kontrakt został podpisany na poziomie ze stycznia 2016 roku. Tak stało się również we wszystkich innych szpitalach wojewódzkich – dodaje marszałek.
Zgodnie z założeniami kompromisu Zarząd Województwa będzie apelował do Narodowego Funduszu Zdrowia o zwiększenie środków finansowych dla regionu lubuskiego.
Wysokość kontraktu szpitala z Narodowym Funduszem Zdrowia jest ważna nie tylko w kontekście działalności bieżącej szpitala, ale także jego rozwoju. - Szpital czeka duża inwestycja, jaką jest budowa Ośrodka Radioterapii, która już została zakontraktowana w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Lubuskie 2020 na kwotę 22 mln zł. Sprzęt wysokospecjalistyczny planujemy zakupić w ramach rządowego Programu Walki z Chorobami Nowotworowymi. Część środków przeznaczy na te zadania samorząd województwa – 8 mln zł łącznie. Po stronie szpitala kwota jest niewielka, ale jednostka potrzebuje środków na poprawę warunków hospitalizacji i na realizację innych, mniejszych inwestycji. Myślę, że warto walczyć o nowy – większy kontrakt, bo szpital ma potencjał – podkreślała po spotkaniu marszałek Elżbieta Anna Polak.
Szpital wykonał w 2016 dużo więcej niż zaplanowano w ramach kontraktu. Było to 171 mln zł, a nadywkonania wyniosły ponad 18 mln. Częściowo zostały zapłacone. - Jestem przekonana, że w pierwszych dwóch miesiącach 2017 roku jest szansa na odzyskanie wszystkich środków za nadwykonania – wyjaśniła E. Polak.