
„Dni Muzyki nad Odrą” to wyjątkowe święto muzyczne i jedno z ważniejszych transgranicznych wydarzeń, będących przykładem partnerskiej współpracy na pograniczu. W najbliższej edycji festiwalu na scenie można podziwiać znakomitych wykonawców z: Polski, Niemiec, Czech, Łotwy, Korei Południowej, USA i Ukrainy. Muzycy prezentują szeroki wachlarz muzycznych form, stylów i klimatów. Koncerty symfoniczne i kameralne odbędą się w: Zielonej Górze, Frankfurcie nad Odrą, Sulechowie, Nowej Soli i Rzepinie. Zaplanowano 11 koncertów, w tym 7 symfonicznych, 3 kameralne 1 recital fortepianowy. W planie są również koncerty dla młodzieży z cyklu „Młodzi dla młodych”.
Sobotni koncert inauguracyjny rozpoczął się o godz. 19:00. Najpierw melomani usłyszeli nowe aranżacje utworów Astora Piazzolli w wykonaniu zespołów Rebelion Trio i Hornet Quartet. Dla gości przygotowano również dwie waltornie Telemanna, koncert na cztery waltornie Schumanna oraz serenadę Karłowicza. Główną część wieczoru stanowiło jednak wykonanie „Prometeusza”, który dość rzadko grany jest w polskich i europejskich filharmoniach. Muzyce towarzyszyły wizualizacje przygotowane przez Przemysława Pochanke. Dodajmy, że festiwal potrwa do 22 marca.
Szczegółowy program festiwalu można znaleźć [TUTAJ].