
Mieszkańcy powiatów krośnieńskiego oraz zielonogórskiego – ziemskiego i grodzkiego są adresatami kolejnych konsultacji założeń Regionalnego Programu Operacyjnego Lubuskie 2020. - Program jest bardzo dynamiczny i cały czas się zmienia. Czekamy na państwa propozycje, bo razem go tworzymy. Zależy mi, żeby między nami była dobra komunikacja, żebyście byli państwo doskonale zorientowani. Mamy wszyscy wpływ na kształt tego programu - mówiła marszałek Elżbieta Polak.
Marszałek poinformowała, że w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego powołany został zespół roboczy, który zajmuje się pisaniem programu. Elżbieta Polak podkreślała, że w nowej perspektywie największy nacisk kładziony będzie na gospodarkę innowacyjną i inteligentną. Przedstawiła także założenia Regionalnego Programu Operacyjnego Lubuskie 2020.
Budowa dróg lokalnych priorytetem
Podczas spotkania wywiązała się burzliwa dyskusja na temat finansowania dróg lokalnych z RPO w nowej perspektywie. – Wiem, jak zareagują nasi wyborcy, mieszkańcy naszych gmin na wiadomość, że na drogi lokalne nie będzie dofinansowania. Dobrze, że są pieniądze na innowacyjność, ale co z tego, skoro my nie mamy możliwości dotarcia gdziekolwiek, do starostwa, urzędu gminy, czy urzędu marszałkowskiego! Musi być silne lobby, aby Bruksela zgodziła się na dofinansowanie dróg, niekoniecznie o zasięgu regionalnym – grzmiał wójt gminy Świdnica Adam Jaskulski. Apel poparł wójt gminy Trzebiechów Stanisław Drobek. Samorządowców wspierał także radny województwa Edward Fedko, który porównał tworzenie nowego programu operacyjnego do budowy domu. - Próbujemy stworzyć piękny dach, a fundamenty mamy kruche. Siłą regionu są silne samorządy i musimy spowodować, aby korzystały one ze środków unijnych w większym zakresie, niż jest to planowane. Pieniądze na drogi lokalne to absolutna podstawa – mówił.
- Należy zacząć od podstaw. Drogi lokalne są ważne dla przeciętnego mieszkańca – dodał wójt gminy Bytnica Leszek Olgrzymek. W dyskusji głos zabrał także wiceprezydent miasta Zielona Góra Krzysztof Kaliszuk, który przedstawił jedno z możliwych rozwiązań dotyczące pozyskania pieniędzy na remonty dróg lokalnych. Jego zdaniem podobne zadania mogą być finansowane ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. - Jednym z zadań ZIT-ów będzie stworzenie dostępności do instytucji kultury. Z tego właśnie programu będzie można remontować drogi. W ramach ZIT-ów będzie można niektóre ograniczenia ominąć – przekonywał. Wiceprezydent zachęcał także o aplikowanie na remonty dróg z programów centralnych. Podobnego zdania był także Maciej Nowicki, pełnomocnik zarządu województwa ds. polityki spójności. – Zdaniem Komisji Europejskiej remont drogi to nie jest wartość dodana – tłumaczył.
Zapał prezydenta ostudziła nieco dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Katarzyna Drożak, która przypomniała, że minister Elżbieta Bieńkowska podczas jednego ze spotkań apelowała, aby pieniądze z ZIT-ów nie stały się pieniędzmi drogowo-szpitalnymi.
Inne rozwiązanie zaproponowała marszałek Elżbieta Polak, której zdaniem inwestorzy pozyskani przez gminy i zachęceni do inwestowania sfinansują budowę dróg dojazdowych. - Podczas wizyty w Chicago spotkałam się z inwestorami. Nowoczesny amerykański biznes interesuje wykwalifikowana kadra i partner w negocjacjach. Jeżeli inwestor uzna, że warto w danej gminie zainwestować, to sam zadba dostępność transportową i komunikacyjną, bo będzie mu na tym zależało – mówiła marszałek. - - Mam mieszane uczucia, czy warto z taką determinacją walczyć o dofinansowanie dla dróg lokalnych mając 11 obszarów tematycznych, w obrębie których realizować możemy wiele zadań samorządów. Muszą być innowacyjne nowoczesne firmy, gdzie wykształceni ludzie będą mogli rozwijać swoje umiejętności, to spowoduje dochody dla gminy – dodała marszałek.
Kwalifikowalność VAT-u oraz wysokość dofinansowania
Kolejnym ważnym tematem poruszonym podczas konsultacji była wysokość dofinansowania. Wiceprezydent Kaliszuk apelował, aby w nowej perspektywie samorząd województwa starał się ograniczyć wkłady własne do 15 proc. - W tej perspektywie możliwość zadłużenia gmin była wysoka. Teraz to już nie będzie możliwe. To ograniczy możliwość korzystania ze środków unijnych wielu samorządom – tłumaczył.
W tej kwestii dobrą wiadomość dla samorządowców miała marszałek Elżbieta Polak, która poinformowała, że premier oraz członkowie rządu wynegocjowali wysokość wsparcia na poziomie 85 proc. To oznacza, że wkład własny beneficjentów w nowej perspektywie wynosił będzie 15 proc..
Podczas dyskusji wypłynęła także kwestia kwalifikowalności VAT-u. - Rok 2020 jest graniczny kiedy powinniśmy uzbroić gminy. Jeżeli VAT będzie niekwalifikowany, to nie zrobi nigdy kanalizacji oraz wielu innych inwestycji, ponieważ budżet gminy tego nie wytrzyma. Nie będzie nas po prostu na to stać – mówił wójt gminy Trzebiechów Stanisław Drobek. I tu po raz kolejny dobrą informację dla beneficjentów miała marszałek Elżbieta Polak, ponieważ w wyniku negocjacji polskiego rządu z Komisją Europejską VAT w nowej perspektywie będzie kwalifikowany!
Dofinansowanie dla oświaty
Pojawił się także apel o większe wsparcie samorządu województwa wkładu własnego uczelni wyższych, tak aby mogły aplikować o środki. Szczególnie, że w nowej perspektywie uczelnie mogą korzystać ze wsparcia w wielu obszarach. - Gospodarka oparta na wiedzy to priorytet nowej perspektywy. Dużą część tych projektów mogą realizować tylko uczelnie. Jasno widać, że nie będą miały środków na wkłady własne. Miasto wspiera uczelnie i dokłada do wkładów własnych, natomiast trzeba się zastanowić, czy w przyszłej perspektywie część wkładu własnego mogłoby pokryć województwo – mówił wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.
Samorządowcy poruszyli także kwestię dofinansowania do tworzenia przedszkoli. – W tej kwestii będą premiowane partnerstwa. W budowę przedszkoli nie muszą inwestować samorządy, mogą to zrobić przedsiębiorcy i wtedy dostaną dotację – mówiła marszałek Elżbieta Polak. Dyrektor Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Marek Kamiński przedstawił także możliwość stworzenia punktów przedszkolnych, dla których na pewno będzie dofinansowanie. Dodał jednak, że od powstających placówek wymagany będzie program rozwoju, tak aby inwestycja służyła społeczności lokalnej dłużej i aby nie była to zmarnowana dotacja.
Będzie kasa na turystykę
Kolejnym tematem poruszonym podczas konsultacji było wsparcie rozwoju turystki w nowej perspektywie. – Martwi mnie brak środków na infrastrukturę sportową, turystyczna i edukacyjną itd. Na turystykę muszą się znaleźć pieniądze, ponieważ może być motorem napędowym gospodarki – przekonywał radny Edward Fedko.
– Turystyka będzie finansowana, trzeba tylko umiejętnie korzystać z programu – przekonywała marszałek.
Samorządowcy pytali także o przyszłość Programu Polska-Saksonia w ramach EWT. – Trwają negocjacje. Czynimy starania poparte stanowiskiem konwentu starostów, aby zmienić tę sytuację – odpowiedziała marszałek. O tym, że dofinansowanie do projektów związanych z rozwojem turystyki będzie przekonywał także Maciej Nowicki. - Z turystyką nie będzie tak źle. Turystka zostanie wymieniona jako inwestycje. W ramach strategii lokalnych turystyka i kultura będzie wspierana – wyjaśnił.
Postulaty radnych miasta Zielona Góra
Głos w dyskusji zabrał także radny rady miasta Kazimierz Łatwiński, który pytał o możliwości finansowania projektów postulowanych przez radę miasta m.in. : hale produkcyjne dla innowacyjnej gospodarki, turystyka biznesowa – stworzenie infrastruktury kongresowo-konferencyjnej oraz zintegrowane centra, a także rewitalizacja zdegradowanych dzielnic miejskich. Marszałek Elżbieta Polak potwierdziła, że będzie możliwość finansowania tych projektów.
Przypomnijmy...
W ramach konsultacji założeń Regionalnego Programu Operacyjnego odbyły się spotkania w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego z udziałem m.in. minister Elżbiety Bieńkowskiej i marszałek Elżbiety Polak. Cyklicznie odbywają się konsultacje w regionie. Zarówno w Zielonej Górze, jak i w Gorzowie nad założeniami Programu dyskutowali przedstawiciele środowisk akademickich oraz samorządowych wszystkich szczebli.
Konsultacje w powiatach zaplanowane są do końca czerwca. Marszałek Elżbieta Polak podkreśla, że szerokie konsultacje społeczne i merytoryczna kampania informacyjna są niezbędne, by wspólnie zaprogramować przyszłość regionu na kolejne lata. - Do wydania mamy na razie prawie 800 mln euro. Pomóżcie nam dobrze je zainwestować - mówiła marszałek na spotkaniu z samorządowcami w Zielonej Górze.
Beneficjenci Programu mają realny wpływ na to, jakie obszary mogą zyskać unijne wsparcie, bo w założeniach RPO jeszcze nic nie zostało ustalone na pewno. Szczególnie konstruktywne było spotkanie marszałek Polak z konwentem starostów. Starostowie zgłosili trzy projekty, które mają duże szanse na wsparcie. Są to:
- informatyzacja zasobów geodezyjnych powiatów województwa lubuskiego
- mapowanie obszarów oddziaływania melioracyjnego na terenie województwa lubuskiego
- stworzenie regionalnego systemu nadawania przez Ośrodki Doskonalenia Nauczycieli uprawnień pedagogicznych dla osób praktycznie nauczających zawodu.
Podczas konsultacji do dyspozycji potencjalnych beneficjentów i osób zainteresowanych nową perspektywą finansową są eksperci UMWL. Na bieżąco wyjaśniają wątpliwości, odpowiadają na pytania, tłumaczą na czym polega specyfika Regionalnego Programu Operacyjnego.

