Pierwsza część obrad dotyczyła polityki spójności po 2020 roku. Marszałek Elżbieta Anna Polak zaprezentowała stanowisko wypracowane przez Związek Województw Rzeczypospolitej Polskiej oraz Konwent Marszałków RP tej sprawie. Jak podkreślała, jego podstawą była rzetelna diagnoza, z której wynika, że polskie regiony nauczyły się efektywnie wykorzystywać unijne wsparcie. – Od 2007 roku, czyli od 10 lat polskie regiony dysponują ogromnymi środkami. To wynik konsekwentnej realizacji ukierunkowania polityki spójności. Dla nas bardzo ważne są wyzwania, którym musimy sprostać – mówiła. E. Polak podkreślała, że polskie regiony w swoim stanowisku koncentrują się także na kwestii finansowania. – Zależy nam na tym, żeby polityka spójności i jej budżet w takim samym zakresie znalazła się w budżecie UE. PKB mierzone parytetem siły nabywczej jest właściwym wskaźnikiem pomiaru efektywności wdrażania polityki spójności. Akcentujemy także potrzebę wzmocnienia współpracy transgranicznej, międzynarodowej i międzyregionalnej – tłumaczyła.
Marszałek podkreślała także, że dla polskich regionów niezwykle ważna jest decentralizacja oraz jednakowy model wdrażania polityki spójności. - Z naszego doświadczenia jasno wynika, że regiony sprawdziły się, dlatego w tej perspektywie wdrażają 40 proc. unijnego tortu, który Polska uzyskała. Zależy nam na tym, żeby model zarządzania i wdrażania polityki spójności był ujednolicony we wszystkich regionach europejskich. Polityka spójności powinna bardziej precyzować wskaźniki, bo liczy się skuteczność, a chcielibyśmy żeby była jak największa – zaznaczyła.
Regiony polskie w przyjętym stanowisku zwracają także szczególną uwagę na rolę wymiaru terytorialnego. Elżbieta Anna Polak zapewniała, że Zintegrowane Inwestycje Terytorialne sprawdzają się jako narzędzie wdrażania funduszy. Zwróciła także uwagę na potrzebę wprowadzenia zróżnicowanych form wsparcia – odejścia od grantów i dotacji na rzecz instrumentów zwrotnych.
Stanowisko strony niemieckiej dotyczące przyszłości polityki spójności po 2020 przedstawił współprzewodniczący komisji Thorsten Klute. Podkreślał, że wyzwaniem najbliższej przyszłości są zmiany w Unii Europejskiej wywołane przez opuszczenie jej struktur przez Wielką Brytanię. - Jedno jest pewne, unia 27 państw będzie miała znacznie mniej pieniędzy niż dotychczas. Wyznaczenie nowych ram finansowania nie będzie wiec proste - wyjaśnił. Zaznaczył także, że wyzwaniami dla wspólnoty są także problemy: migracji, bezpieczeństwa i obrony granic. Podkreślał, że kraje związkowe optują za kontynuowaniem silnej polityki spójności. Zabiegać będą jednak o uproszczenie procedur administracyjnych. – Polityka spójności jest ważnym elementem rozwoju krajów związkowych. Potrzebna jest dyskusja na temat przyszłych ram polityki spójności. Powinno zostać uproszczone zarządzenie środkami. Najsłabiej rozwinięte obszary powinny być szczególnie wspierane ze środków polityki spójności, a lepiej rozwinięte regiony i regiony okresów przejściowych powinny dalej być wspierane, bo stoimy przed wspólnymi wyzwaniami – podkreślał Thorsten Klute.
Różnorodność wielką wartością i potencjałem
Drugim obszarem tematycznym poruszonym podczas obrad komisji była różnorodność i przeciwdziałanie nienawiści. Gościem specjalnym w tym obszarze ze strony polskiej była Joanna Brodzik – aktora, ambasadorka województwa lubuskiego, prezes Fundacji Opiekun Serca. Podczas swojego niezwykle emocjonalnego i poruszającego wystąpienia podkreślała, że otwartość na innego człowieka to wielka wartość. - Miarą człowieczeństwa jest wrażliwość na innych. Często w pogoni za własnym sukcesem zapominamy o tym, jaka jest nasza prawdziwa wartość. Dookoła mnie są ludzie, którzy mierzą swoją wartość "lajkami" tracąc swoje poczucie człowieczeństwa. Mogłabym tak jak oni spędzać cenne minuty swojego życia tak, jak oni, ale nie jestem jednym z nich. Jestem dziewczyną stąd. Urodziłam się w Lubsku - miasteczku nieopodal niemieckiej granicy. Babcia nauczyła mnie, że zarówno nasza historia i my sami jesteśmy bardzo podobni do rodziny. Zawsze mi mówiła, że my wszyscy jesteśmy wielką rodziną i musimy się wspierać. Nawet jak nasi dziadkowie i rodzicie popełnili błędy, my możemy je naprawić – podkreślała.
W Lubsku z którego pochodzi aktorka od 25 lat odbywa się festiwal "Prezentacje wokalne dzieci i młodzieży niepełnosprawnej". Jego dyrektor poprosił ją 20 lat temu o pomoc w organizacji festiwalu i to zmieniło jej światopogląd. – To była moja lekcja pokory. Teraz obserwuję jak z roku na roku coraz więcej rozumiem z tego trudnego, bo niechcianego przez nas świata – wyjaśniła. Festiwal to także przykład współpracy transgranicznej. W jego organizacji brali udział młodzi ludzie zza zachodniej granicy. – Pokazywali nam jak wielką rolę odgrywa tolerancja, szacunek i partnerstwo. To doświadczenie pokazuje, jak wiele możemy się nauczyć spotykając się ponad granicami. Nie byłoby tego miejsca gdyby nie przyjaźń polsko-niemiecka. Cieszę się, że żyję w takim momencie historii kiedy możemy sobie tak bardzo pomoc – podkreślała Joanna Brodzik. – Wykluczenie społeczne, mowa nienawiści, nietolerancja to sprawy o których nie chce nam się myśleć i jej ich uczyć. Ale jest to potrzebne, żebyśmy mogli spokojnie i szczęśliwie żyć w Europie – mówiła.
Na koniec opowiedziała o eksperymencie prowadzonym przez wolontariuszy Fundacji Opiekun Serca, polegającym na tym, że zdrowi ludzie wcielają się na chwilę w role osób niepełnosprawnych. - Dzięki tej grze pokazujemy coś niezwykle istotnego, udowadniając, że mniejszość może wpływać na większość i że zmiana świadomości ludzi może spowodować, że ta mniejszość stanie się większością i nasz świat będzie fajniejszy - zakończyła.
O doświadczeniach zza Odry w zakresie walki z nietolerancją i nienawiścią mówił Johannes Baldauf z fundacji Amadeu Antonio. Jego działalność skupia się na walce z hejtem na portalach społecznościowych. Podkreślał, że państwo niemieckie mocno wspiera działania przeciw tym zjawiskom zarówno na szczeblu federalnym, jak i na szczeblu krajów związkowych.
Stephan Erb – Dyrektor Zarządzający Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży przedstawił z kolei możliwości współpracy młodzieży. Wyjaśnił, że przez ostatnie trzy lata realizowana była współpraca w zakresie rozwoju zawodowego. Polegała na spotkaniach młodzieży z obu stron granicy i wymianie doświadczeń Przez najbliższe trzy lata realizowana będzie współpraca w zakresie różnorodności.
Marszałek Elżbieta Polak zaprezentowała ogólne założenia programu dla młodych oraz Budżetu Inicjatyw Obywatelskich.
W obradach udział wzięli także członek zarządu Tadeusz Jędrzejczak, przewodniczący sejmiku Czesław Fiedorowicz oraz radna Anna Synowiec.
Region lubuski szczególnie aktywnie włącza się w prace Komitetu do Spraw Współpracy Międzyregionalnej zajmującego się wspieraniem współpracy województw, miast i gmin, rynkiem pracy, wymianą młodzieży, ochroną środowiska i zabytków. Przewodniczącą Komitetu ze strony polskiej jest Marszałek Województwa Lubuskiego Elżbieta Anna Polak, natomiast ze strony niemieckiej funkcję współprzewodniczącego pełni Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy, Integracji i Spraw Socjalnych Landu Nadrenia Północna – Westfalia Thorsten Klute. Posiedzenia skupiają przedstawicieli 16 województw polskich i 16 landów niemieckich oraz regionów.
Obrady komitetu koncentrują się wokół takich zagadnień jak: współpraca i wymiana doświadczeń między samorządami regionalnymi i lokalnymi, rozwój współpracy MSP, współdziałanie izb i towarzystw ekonomicznych, placówek naukowych, edukacyjnych, kulturowych, organizacji społecznych i stowarzyszeń, przedsięwzięcia polsko-niemieckie w zakresie ochrony środowiska, komunikacji, ochrony zdrowia, konserwacji i ochrony zabytków, turystyki, sportu, wymiany młodzieży i nauki języków.