My, Europejczycy na Woodstocku

Pobierz PDF
Uwaga: Wiadomość archiwalna. Nie wszystkie załączniki i linki mogą działać poprawnie.
Wolność, równość, otwartość, tolerancja, szacunek dla odmienności - to wartości europejskie, dla których poparcie mogą wyrażać Woodstockowicze w Lubuskiej Strefie. Jako pierwsi na tablicy "My, Europejczycy!" podpisali się marszałek Elżbieta Anna Polak i parlamentarzyści, którzy odwiedzili Lubuską Strefę, m.in. Grzegorz Schetyna, Borys Budka, Bartosz Arłukowicz, Krystyna Sibińska i Waldemar Sługocki.
- Wspieramy Woodstock od lat, bo tutaj spotykamy wartości europejskie bliskie wszystkim Lubuszanom, którzy kochają wolność, równość i tolerancję - powiedziała marszałek Elżbieta Anna Polak. Wsparcie dla idei Przystanku Woodstock zadeklarował także Grzegorz Schetyna, który podkreślił, że wartości, o które walczyli liderzy polskiej transformacji ustrojowej sprzed 27 lat, nie są dane raz na zawsze, trzeba o nie zabiegać, przypominać je i pielęgnować.
– Ten festiwal ma swoje trudności, swoją obecnością chcemy go wspierać – powiedział Grzegorz Schetyna o Przystanku Woodstock. - Będziemy wspierać Woodstock, żeby młodzi mogli tu przyjeżdżać i bawić się. Takim organizatorom trzeba pomagać.
Poseł Borys Budka przyjechał z żoną i córeczką. - Jesteśmy tu po to, żeby pokazać, że tu jest bezpiecznie. Jestem tutaj z rodziną. Pokazujemy, że można tu świetnie się bawić. Jesteśmy po stronie Jurka Owsiaka - powiedział.
Uczestnicy happeningu w Lubuskiej Strefie podkreślali, że wartości europejskie trzeba mieć w sercu, a to co w sercu, to i... na piśmie. Dlatego chętnie podpisywali się na tablicy z hasłem "My, Europejczycy!" w 27 językach Unii Europejskiej. Po chwili tablica była już zapełniona ponad setką podpisów. Podpisali się m.in. posłowie Bartosz Arłukowicz, Krystyna Sibińska, Waldemar Sługocki, Robert Dowhan, Kinga Gajewska, Leszek Ruszczyk, Marta Golbik, Arkadiusz Myrcha, członkowie zarządu województwa lubuskiego Alicja Makarska i Tadeusz Jędrzejczak, wiceprzewodniczący sejmiku woj. lubuskiego Mirosław Marcinkiewicz i wielu gości Lubuskiej Strefy. Wszystko odbywało się w atmosferze zabawy, której towarzyszyły wystrzały złotego konfetti.
Deklaracje poparcia dla wartości europejskich są już tradycją Lubuskiej Strefy na Przystanku Woodstock. W ub. r. równie dużym powodzeniem cieszyła się Deklarcja Równości, która odwoływała się do równości szans bez względu na płeć, wiek, sprawność, przynależność etniczną czy światopoglądową.
W Lubuskiej Strefie Woodstockowicze mogli też uczestniczyć w symulacji rozprawy sądowej, skorzystać z porad prawnych, posłuchać o gwarancjach wolności słowa. Zajęcia zorganizowało Stowarzyszenie Sedziów Polskich "Iustitia" w ramach Strefy Wolnego Słowa. 

Galeria: My Europejczycy

Zobacz również