Tegoroczne Święto Województwa Lubuskiego było wyjątkowe z kilku względów. To wydarzanie jednocześnie rozgrywało się na północy i południu regionu. Z wielu atrakcji i koncertów, w tym samym czasie korzystali mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry. Co ważne, to rozwiązanie sprawiło, że atrakcje, które przygotowaliśmy w ramach bogatej oferty ŚWL trafiły do większej liczby adresatów. A chętnych do udziału w Święcie Województwa nie brakowało, kolorowe namioty i tematyczne festiwale, w ciągu całego dnia odwiedziło kilka tysięcy Lubuszan. Kto nie mógł się z nam bawić „pod chmurką”, miał okazję poczuć atmosferę ŚWL, śledząc relacje na żywo, zarówno z Gorzowa Wielkopolskiego, jak i Zielonej Góry. W centrum wydarzeń cały czas znajdowało się kilka kamer, które transmitowały, to co dzieje się w lubuskich stolicach. Relacje z miasteczka medycznego w Gorzowie Wielkopolskim, startu wyścigu kolarskiego, festiwalu rowerowego i uroczystej dekoracji zwycięzców, można było śledzić w pięciu lokalnych telewizjach: HTS Słubice, TV Lubuszan, TV Regionalna, TV Świebodzin i TeleTop. Program nadawany przez te stacje trafia do 200 tys. odbiorców. Święto Województwa Lubuskiego, „żyło” także w intrenecie. Na naszym Facebooku przez cały dzień publikowaliśmy galerie zdjęć, materiały wideo z ciekawymi wydarzeniami i rozmówcami, zapraszaliśmy też na koncerty i zorganizowaliśmy konkursu z atrakcyjnymi nagrodami. W sumie na fanepagu Lubuskie, w ramach ŚWL 2018 pojawiało się kilkanaście postów, które trafiły, do ponad 100 tys. odbiorców. O Święcie Województwa pisały niemal wszystkie dzienniki lokalne (Gazeta Wyborcza, Gazeta Lubuska, Gazeta Regionalna), serwisy internetowe, a wydarzenia z lubuskich stolic relacjonowały stacje radiowe m.in.: Radio Plus Gorzów. Spotkania z podróżnikami z National Geographic oraz ciekawe muzyczne gwiazdy zainteresowały też media ogólnopolskie, które nie tylko zapraszały do Zielonej Góry i Gorzowa, ale też podsumowały, to co w minioną sobotę działo się na Ziemi Lubuskiej. ŚWL 2018 pod hasłem „Łączy nas Lubuskie”, na długo pozostanie w naszej pamięci. Dziękujemy, że byliście z nami.
