
Podczas obrad do zmian w ochronie zdrowia odniosła się marszałek Elżbieta Anna Polak. - W poniedziałek zarząd województwa analizował sprawozdania finansowe naszych czterech szpitali. Dwa z nich odnotowały stratę. Ryczałt nie zwiększył przychodów szpitali, nadwykonania nie są płacone. Nie ma motywacji rozwijania usług, pogarsza się dostępność. Ta reforma pogorszyła wciąż trudną sytuację w ochronie zdrowia - wyjaśniła.
Marszałkowie rozmawiali także o problemie braku lekarzy, z którym borykają się wszystkie polskie szpitale. Dane statystyczne w tym zakresie przedstawił Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego. Wynika z nich, że wskaźnik zatrudnionych na 1 tys. mieszkańców pielęgniarek i położnych w 2016 roku wyniósł 5,45, a zgodnie z prognozą w 2020 roku spadnie do 5,02, za kolejne pięć lat do 4,3, a w 2030 roku wyniesie 3,50. Średnia wieku pielęgniarki w kraju w 2016 roku wyniosła 50,8 lat. W 2033 roku będzie brakowało 169 tysięcy pielęgniarek i położnych. Wicemarszałek przedstawił także możliwości działań, które mają na celu zmienić te niepokojące trendy:
- Zwiększenie liczby miejsc dla studentów na kierunkach medycznych
- systemy wsparcia finansowego studentów
- Zachęcanie do pracy w zawodzie po ukończeniu studiów
- weryfikacja systemu kształcenia podyplomowego , finansowanie rezydentur lekarskich
- tworzenie regionalnych systemów wsparcia
- współdziałania z powiatami i uczelniami kształcącymi na kierunkach medycznych
- stabilizacja systemu opieki zdrowotnej
Wiele z zaproponowanych rozwiązań z powodzeniem wdrażanych jest w regionie lubuskim. Dzięki wsparciu samorządu na Uniwersytecie Zielonogórskim uruchomiono kierunek lekarski, gdzie obecnie studiuje 300 os. Studenci kierunków medycznych mogą liczyć na wsparcie ze strony samorządu województwa w postaci specjalnych stypendiów – to propozycja dla studentów z całego kraju. Warunek jest jeden. Po zakończeniu nauki muszą podjąć pracę w naszych lubuskich szpitalach. Z takiej formy wsparcia chce w tym roku skorzystać 62 studentów.