
Podczas spotkania po raz kolejny rozmawiano na temat przyśpieszenia prac nad budową węzłów autostradowych w Łagowie i Myszęcinie. Poseł Waldemar Sługocki przekonywał, że skoro budowa węzłów na terenie województwa wielkopolskiego była możliwa, to w Lubuskiem też musi się udać. - Przyjmuję te wszystkie argumenty przedstawiane prze GDDKiA oraz Autostradę Wielkopolską. Jednak mój niepokój i zdziwienie budzi fakt, że zupełnie niedawno zakończono realizację węzłów autostradowych w Wielkopolsce. Dlaczego na obszarze województwa lubuskiego natężenie ruchu jest barierą, a kilkadziesiąt kilometrów dalej, to już nie jest tak istotny argument. Koncesjonariusz powinien przygotować argumenty obiektywne dla wszystkich takie same – tłumaczył. Jego zdaniem z badań wynika, że z autostrady A2 korzysta 6,5 tys. pojazdów, a ze starej drogi krajowej nr 2 ok. 9 tys. Oznacza to, że w interesie zarządcy autostrady jest jego przejęcie i zarobienie dzięki temu pieniędzy. - Węzły te są przewidziane w umowie koncesyjnej. Kryzys powinien sprzyjać takim inwestycjom, które sprawią, że w województwie lubuskim pojawią się impulsy rozwojowe – dodał poseł Sługocki. Zaproponował zorganizowanie spotkania wszystkich zainteresowanych stron: Ministerstwa, GDDKiA, Autostrady Wielkopolskiej oraz samorządu. - Pismo z ministerstwa nie jest ostateczne i nie jest wyrokiem w sprawie. Im wcześniej te węzły się pojawią tym wcześniej pojawią się profity i tym lepiej dla regionu – mówił.
Koncesjonariusz, czyli Autostrada Wielkopolska oczekuje na zmianę umowy, która leży w gestii ministra – mówiła z kolei marszałek Elżbieta Polak, która po raz kolejny zadeklarowała gotowość samorządu do współfinansowania budowy węzłów i pomoc w negocjacjach z ministerstwem. - Wpisaliśmy budowę węzłów do kontraktu terytorialnego. Nie zostaliśmy jeszcze zaproszeni na negocjacje. Jesteśmy jednak na z góry straconej pozycji, bo nie mamy konkretnego uzasadnienia merytorycznego. Nie mamy przeprowadzonych badań, analiz, nie mamy więc argumentów potrzebnych do negocjacji. Samorząd województwa jest gotowy współfinansować budowę węzłów, ale nie możemy zadeklarować finansowania utrzymania węzłów – tłumaczyła.
Poseł Bożenna Bukiewicz przekonywała, że należy walczyć o przyśpieszenie budowy węzłów. - Wielkopolska jest duża, a nas się traktuje po macoszemu. To jest egoizm Wielkopolan, którzy wiedzą co oznacza dobry interes. Musimy przeć do przodu, aby uzyskać cel, jakim jest budowa kolejnych zjazdów w Lubuskiem. Wszyscy musimy się zaangażować. Wysyłać pisma i przypominać o swojej obecności – mówiła. Zaproponowała także spotkanie z wiceministrem Zbigniewem Rynasiewiczem. Jak przekonywała, należy działać zgodnie z duchem powiedzenia "kropla drąży skałę".
Obecny podczas spotkania wójt Gminy Szczaniec Ryszard Walkowiak mówił także o inicjatywie trzech powiatów: sulęcińskiego, słubickiego i świebodzińskiego. - Będziemy tworzyć opracowanie koncepcji rozwoju wokół Autostrady A2. Współpraca ma na celu pozyskanie większych środków w perspektywie finansowej 2014-2020 – tłumaczył.