
Urzędnicy i chętni dawcy krwi spoza urzędu od 9.00 gromadzili się pod głównym wejściem do Urzędu Marszałkowskiego, gdzie stanął charakterystyczny krwiobus RCKiK.
Znamy już podsumowanie naszej akcji „W epidemii oddaj krew i poczuj się jak lew” : 44 zarejestrowane osoby i 32 pobrane jednostki krwi - czyli ponad 14 litrów!
Wszystkim dawcom i organizatorom serdecznie dziękujemy!
Takiej zbiórki krwi Urząd jeszcze nie robił, chociaż krwiobus cyklicznie, trzy razy w roku podjeżdża pod drzwi gmachu marszałka przy ul. Podgórnej 7. W marcu – kiedy rozpoczęła się epidemia w Polsce – odwołana została akcja z okazji dnia kobiet pod hasłem „Dziś nie pragnę tulipana, tylko kropli krwi od pana”. Dziś inicjatywa i potrzeba zbiórki krwi wraca ze zdwojoną siłą. Magazyny krwi zaczęły się dramatycznie opróżniać, bo szpitale powoli przywracają przyjmowanie pacjentów planowych. A w czasie epidemii dawców jest mniej niż zwykle.
Tradycyjnie trzeba było wcześniej wypełnić ankietę na temat stanu zdrowia, ale tym razem pytań w ankiecie i formalności było nieco więcej niż zwykle. Ścisły reżim sanitarny obowiązuje także w krwiobusie. Dla wszystkich osób, które przyszły dzisiaj oddać krew, marszałek Elżbieta Anna Polak przygotowała praktyczne upominki.
Co ważne - pracownicy RCKiK zapewniają, że procedura kwalifikacji do oddnia krwi nie jest wcale dłuższa niż zwykle. Jedyny "nowy" element to pomiar temperatury i krótka dodatkowa ankieta.