Portal Województwa Lubuskiego

Raport ze szpitalnego frontu

Podczas spotkania tradycyjnie przedstawiona została sytuacja w szpitalach. Jak poinformował wiceprezes Robert Surowiec, w szpitalu koordynacyjnym zajętych jest obecnie 240 łóżek covidowych na 250 przygotowanych. Wypełniony jest też oddział zakaźny szpitala w Zielonej Górze, gdzie obecnie przebywa 49 pacjentów zakażonych Sars-Cov-2. W szpitalu w Torzymiu na 115 przygotowanych łóżek covidowych zajętych jest 95.

Podczas wideospotkania prezes Szpitala Uniwersyteckiego dr Marek Działoszyński poinformował także o postępach prac związanych z utworzeniem szpitala tymczasowego na bazie powstającego Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. Zaznaczył, że prace idą zgodnie z planem. Podkreślił jednocześnie, że idea tworzenia szpitala jest inna niż ta Ministra Zdrowia. - Chcemy w tym szpitalu leczyć. To nie ma być izolatorium, tylko miejsce, w którym ratowane jest ludzkie zdrowie i życie. Dlatego chcemy, aby był to szpital o możliwie wysokim standardzie – wyjaśnił.

Prezes mówił także o problemach kadrowych szpitala. W tym zakresie dobre wieści miała marszałek Elżbieta Anna Polak. Chęć pracy w szpitalu tymczasowym zgłosili bowiem studenci kierunków medycznych. To może stanowić znaczne wzmocnienie kadrowe.

Zarządzający szpitalami mówili także o swoich potrzebach. To m.in. niska dostępność na rynku testów kasetkowych, leku remdesivir oraz tlenu. Prezes Działoszyński poinformował jednocześnie, że szpital posiada co prawda zbiorniki tlenowe, jednak chce zakupić wytwornice tlenowe, które uniezależnią lecznicę od dostawców.

Prezes szpitala w Torzymiu poinformowała z kolei, że szpital stara się o objęcie programem rehabilitacji pocovidowej. Lecznica ma doświadczenie w rehabilitacji pacjentów po schorzeniach płuc, więc jest idealnym kandydatem. – Planujemy reaktywować rehabilitację pulmonologiczną. Mieliśmy już takich pacjentów po pierwszej fali pandemii. Zwrócimy się do NFZ o kontrakt w tym zakresie – wyjaśniła prezes Katarzyna Lebiotkowska. Marszałek zapewniła o wsparciu idei w rozmowach z dyrektorem lubuskiego oddziału Funduszu.

O swoich problemach mówili także dyrektorzy i prezesi pozostałych lubuskich szpitali, które nie zostały postawione w stan gotowości covidowej, ale które także muszą mierzyć się z pandemią. Dyrektor Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Ciborzu Beata Sudnik-Kotus poinformowała, że szpital czyni starania o utworzenie małego oddziału dla osób zakażonych leczonych psychiatrycznie. Miałby to być oddział ok. 25 łóżkowy. Obecnie lecznica czeka na decyzję wojewody. Dyrektor Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Międzyrzeczu poinformowała z kolei o braku realizacji zamówień dostaw tlenu i kontenerów do triażu.

Marszałek Elżbieta Anna Polak podkreślała, że to jest czas, żeby przygotować się na grudzień i styczeń, które zapowiadają się ciężko. - Trzeba szybo diagnozować problemy i je rozwiązywać - zaznaczyła.

O zdrowiu na Konwencie Marszałków

Podczas spotkania marszałek Elżbieta Anna Polak zaprosiła zarządzających lubuskimi lecznicami do udziału w konwencie marszałków, który odbędzie się 26 listopada w formule online. Jeden z bloków tematycznych poświęcony będzie ochronie zdrowia w pandemii. – Będziemy rozmawiać o finansowaniu szpitali tymczasowych oraz funkcjonowaniu szpitali koordynacyjnych, współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz zdrowiu psychicznym w pandemii. Będzie z nami Jurek Owsiak – prezes fundacji WOŚP dr Barbara Remberk – Konsultant Krajowy w zakresie psychiatrii dzieci i młodzieży – poinformowała marszałek.