
- Polacy emocjonują się teraz występami naszej reprezentacji na Mistrzostwach Europy. Postanowiliśmy wykorzystać Euro, żeby rozegrać mecz przyjaźni z Amerykanami. I już dzisiaj mogę powiedzieć, że to nie koniec, bo żołnierze amerykańscy zaproponowali kolejne mecze - w koszykówkę i w futbol amerykański - komentował na gorąco wynik meczu wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn.
Na ławce trenerskiej usiedli: wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn i dyrektorzy departamentów urzędu marszałkowskiego: Arkadiusz Dąbrowski i Mirosław Glaz.
W reprezentacji urzędu zagrali m.in.: Bogusław Zaraza, Błażej Pawłowicz, Michał Klim, Przemysław Osiński, Andrzej Ziarek, Piotr Syska i przyjaciele: Henryk Janowicz - Starosta Żagański, Leonard Pietrow - wiceprezes LGD "Dolina Zielonej Odry i Warty" i przedsiębiorca Konrad Pawłowicz.
- Byłem zaskoczony wysokim poziomem umiejętności, zarówno marszałkowskich urzędników jak i żołnierzy amerykańskich. Myślę, że to był sprawiedliwy remis - powiedział obecny na meczu Prezes Lubuskiego Związku Piłki Nożnej Robert Skowron.
Mecz odbył się 16 czerwca br.